Żona jest wściekła za jego samolubne podejście i odrzuca ten pomysł. Niebawem sąsiedzi składają Strzeleckim wizytę. Chcą wspólnie z nimi świętować rocznicę ślubu. Anka niechcący oblewa Mariannę barszczem. Paweł uważa, że zrobiła to z chęci zemsty.
Po upojnej nocy z Chrisem Zuza ma ogromne wyrzuty sumienia. Waha się, czy powiedzieć Jaśkowi prawdę. Ku wielkiemu niezadowoleniu Patrycji Wika regularnie zabiera Klarę na spacery. Wiktor wciąż uważa, że niepotrzebnie się martwi, tym bardziej, że Wika, jako biologiczna matka, ma prawo widywać się z córką. W trakcie jednej z wizyt kobiety Klara nagle wybucha ogromnym płaczem. Dorośli zabierają niemowlę natychmiast do szpitala.