"Przyjaciółki" 13 sezon, odcinek 156 - czwartek, 9.05.2019, o godz. 21.10 w Polsacie
Choroba Oliwiera w serialu "Przyjaciółki" będzie momentem zwrotnym w życiu Julki! W 156 odcinku "Przyjaciółek" młoda matka późnym wieczorem zadzwoni do Anki, by prosić ją o ratunek dla synka. Niemowlak będzie miał bardzo wysoką gorączkę, a Julka wpadnie w panikę. Nie będzie nawet wiedziała jakie leki przeciwgorączkowe podać dziecku. Anka uspokoi córkę, ale uprzedzi ją też, że jest w drodze na lotnisko, więc nie może przyjechać do domu.
Sytuacja u Strzeleckich w 156 odcinku "Przyjaciółek" będzie dramatyczna. Stan Oliwiera znacząco się pogorszy! Karetka zabierze go do szpitala, do którego trafi z podejrzeniem sepsy... Załamana Julka dopiero rano odbierze telefon od Anki, która będzie już w Kopenhadze. Życiu Oliwera będzie zagrażało niebezpieczeństwo.
Zaraz po powrocie do Polski Anka pojedzie do wnuka do szpitala. - Kochanie, jak Oluś? - zapyta widząc smutną twarz Julki.
- Już dobrze, lekarze są pewni, że to nie sepsa... - wyjaśni szybko dziewczyna. - Jak ty się musiałaś denerwować, w dodatku mnie przy tobie nie było... - Strzelecką będą dręczyły wyrzuty sumienia, że zawiodła jako matka i babcia.
Julka uspokoi jednak Ankę. - Mamo, nie martw się, wszystko jest dobrze. Oliwierowi nic nie grozi.
- Tak mi przykro, że musiałaś przez to wszystko przechodzić sama...
W 156 odcinku "Przyjaciółek" po raz pierwszy od narodzin synka Julka poczuje odpowiedzialność za swoje dziecko. - Wiesz, nawet dobrze się stało. Ja teraz mam poczucie, że ze wszystkim sobie poradzę, jak prawdziwa mama. Nie obwiniaj się...