Pierwsza miłość, odcinek 3121: Kinga dowie się, że Janek nie żyje! Krwawy finał odbicia Janka z rąk porywaczy

"Pierwsza miłość" odcinek 3121 - piątek, 27.11.2020, o godz. 18 w Polsacie

Porwany Janek w 3121 odcinku "Pierwszej miłości" wciąż będzie zdany na łaskę bandytów, którzy go uprowadzili i zamknęli w schronie w lesie. Czato i inni bojówkarze z Naddniestrza porwali dziennikarzy z Polski dla okupu. Za ich głowy żądają 2 mln dolarów. Ale nawet jeśli dostaną pieniądze, to zrealizują swój plan do końca. Zabiją Janka i Tadka, którzy wiedzą przecież jak wyglądają przestępcy. Sytuacja uwięzionych mężczyzn z każdą minutą będzie coraz bardziej dramatyczna. Zwłaszcza, że fotografowi Tadkowi zaczną puszczać nerwy. Zareaguje agresją na plany ucieczki Janka.

Patrz też: Pierwsza miłość, odcinek 3133: Janek wróci z Mołdawii w fatalnym stanie! Wyzna Kindze wstrząsającą tajemnicę

W 3121 odcinku "Pierwszej miłości" Kinga będzie niemal pewna, że władze nie zrobią wszystkiego, by Janek i jego kolega zostali uwolnieni. Nawet nie wiadomo czy zapłacą okup, a Kulczycka nie będzie miała 2 mln dolarów, żeby zapłacić za wolność ukochanego. Przekonana, że polska ambasada w Mołdawii i MSZ wcześniej czy później odpuszczą sprawę porwanego Janka, w 3121 odcinku "Pierwszej miłości" weźmie sprawy w swoje ręce. Wykorzysta własną rozpoznawalność, by zaapelować o pomoc. Nagra specjalny apel w telewizji. - Zmuśmy nasze władze od działania. Pomóżmy Jankowi wrócić do domu...

Działania Kingi w 3121 odcinku "Pierwszej miłości" przyniosą skutek odwrotny od zamierzonego. Kulczycka będzie musiała stanąć twarzą w twarz z urzędnikiem z MSZ, Radeckim (Rafał Kronenberger), który zarzuci jej, że tylko pogarsza sprawę i naraża Janka na śmiertelne niebezpieczeństwo. Podczas rozmowy z nim Kinga usłyszy przerażające wieści o Janku.

Sprawdź też: Pierwsza miłość, odcinek 3134: Marysia ukryje przed Michałem, co jej ojciec Edward zrobił Julce

- Ludzie Czato bronili się zaciekle! Doszło do wymiany ognia... Niestety są ofiary... - po tych słowach w 3121 odcinku "Pierwszej miłości" Kinga zupełnie się załamie. Okaże się, że antyterroryści wysadzili kryjówkę bandytów przetrzymujących Janka. Urzędnik z MSZ przekaże Kindze smutne wieści – choć nie znaleziono ciała Janka, będzie niemal pewne, że zginął w wybuchu.