"Pierwsza miłość" odcinek 3094 - wtorek, 20.10.2020, o godz. 18 w Polsacie
Julka z "Pierwszej miłości" będzie powoli umierała, ale mimo to Marysia się nie podda! Nadal będzie walczyć o zdobycie pieniędzy na operację i leczenie Julki w USA. W 3094 odcinku "Pierwszej miłości" razem z Michałem i Igorem (Piotr Trojan) dalej będą szykować się do napadu na willę Edwarda (Marek Siudym i kradzież pieniędzy z sejfu milionera, który jest biologicznym ojcem Domańskiej. Ich plany skomplikują jednak kolejne telefony ze szpitala od lekarza (Stanisław Melski).
Po tym jak u umierającej Julki pojawiły się trudności z oddychaniem, trzeba jej było podać tlen w 3094 odcinku "Pierwszej miłości" lekarz będzie naciskał na zabieg tracheotomii, czyli przecięcia tchawicy, żeby wprowadzić do niej rurkę, dzięki której Julka mogłaby oddychać. Ale Marysia się nie zgodzi. - Nie podpiszę tej zgody na zabieg! Nie zgadzam się... W Katowicach jest bardzo dobry neurochirurg i chcę się z nim skonsultować.
- Nie mamy na to czasu - uprzedzi ją lekarz Julki. - Już dzwonię do niego... - doda Domańska. - To może od razu przeniesie pani córkę do Katowic?
Do rozmowy włączy się Jan, który w 3094 odcinku "Pierwszej miłości" poradzi córce, żeby zaufała doktorowi. - A ty zaufaj mnie! Ta choroba nie powinna postępować tak szybko!- Jeżeli nie wykonamy tracheotomii, córka się udusi! - stwierdzi groźnie lekarz. - Czy pan mnie szantażuje? - Ja tylko mówię o konsekwencjach!- Ale nie wspomniał pan o powikłaniach? Jeżeli nie będzie opinii drugiego lekarza, nie może pan wykonać zabiegu!
Decyzja Marysi będzie słuszna, bo w 3094 odcinku "Pierwszej miłości" u Julki pojawi się zapalenie płuc. W tej sytuacji tracheotomia mogłaby ją zabić, bo dziewczynka i tak ma osłabioną odporność. Kiedy Domańscy razem z Janem będą czuwali przy chorej Julce dojdzie między nimi do kolejnej ostrej wymiany zdań. Bo Marysia będzie chciała szybko wyjść ze szpitala, żeby coś załatwić. Nie wspomni ojcu o planach napadu na Edwarda. Radosz będzie oburzony zachowaniem córki.
Sprawdź też: Pierwsza miłość, odcinek 3097: Igor zabije ojca Marysi podczas napadu?! Edward złapie Domańskich - ZWIASTUN
- Marysiu wiem, że jest ci bardzo trudno. Dokładnie rozumiem co przeżywasz. Mnie też się momentami chce płakać. To wspaniała dziewczyna. Nie rozumiem, latasz w tą i z powrotem, a twoja córka gaśnie... - Jan w 3094 odcinku "Pierwszej miłości" uprzedzi Marysię, że Julka i tak wkrótce umrze, więc teraz bardziej niż kiedykolwiek potrzebuje mamy. - O czym ty mówisz? - Czy ty nie widzisz co się dzieje? - Julka nie umrze! Będzie żyła! - Marysiu, z dnia na dzień jest gorzej, antybiotyk pomógł na zapalenie płuc. Potrzebujemy dużo pieniędzy, nie mamy ich. Ale mamy czas. Kochanie, proszę cię bądź z Julką do końca...Marysia w 3094 odcinku "Pierwszej miłości" nie przyjmie tego do wiadomości. Nie przyzna się ojcu skąd chce wziąć pieniądze na leczenie Julki, ale zapewni Jana, że jest blisko zdobycia 3 mln złotych. Tuż przed napadem na Edwarda wyrzuty sumienia dopadną Michała. Mąż Marysi zacznie się bać, że złapie ich policja i resztę życia spędzą w więzieniu.
- Sąd nie złagodzi ci wyroku tylko dlatego, że uważasz, że ci się to należą pieniądze ojca. Nie pomyślałaś jak nas zgarną, trafimy za kraty, to nie pomożemy wtedy Julce. Kto się będzie nią opiekował? My? Zza krat? - To mam pozwolić na to, żeby Julka umarła? - Marysia nie uwierzy własnym uszom. - Jest mi naprawdę wszystko jedno co się wydarzy później, czy trafię do tego więzienia! Bo jeżeli Julka odejdzie, to ja nie będę miała po co żyć, rozumiesz? - doda ze łzami w oczach w 3094 odcinku "Pierwszej miłości". - Dobrze, masz rację. Nie mamy wyjścia... - zgodzi się Michał.