"Pierwsza miłość" odcinek 3071 - czwartek, 17.09.2020, o godz. 18 w Polsacie
Rozwód Emilki i Bartka w "Pierwszej miłości" nie dojdzie do skutku! Mimo, że od ich rozstania minęło już sporo czasu, a Emilka nawiązała toksyczny romans z psychopatą Mateuszem, to jeszcze nie wszystko będzie stracone. W 3071 odcinku "Pierwszej miłości" Emilka zostawi kochanka sadystę i wróci do męża, który nadal będzie gotowy wybaczyć jej zdradę. Miedzianowscy spotykają się, by omówić szczegóły sprawy rozwodowej.
Początkowo w 3071 odcinku "Pierwszej miłości" Bartek zaakceptuje wszystkie decyzje i warunki żony, ale na sali sądowej jednak niespodziewanie zmienia zdanie. Dlaczego? Bo postanowi walczyć o Emilkę do samego końca. Przed sądem ogłosi, że jego małżeństwo wcale się nie skończyło, że nadal kocha żonę.
Patrz też: Pierwsza miłość, odcinek 3071: Melka pożałuje seksu z Piotrkiem - ZWIASTUN
Po powrocie do Wadlewa w 3071 odcinku "Pierwszej miłości" Bartek nie odpuści nawet na chwilę. Choć zauważy gniew w oczach Emilki, to znajdzie też sposób, by ją zmiękczyć. - Jesteś kobietą mojego życia, zawsze tak było... - wyzna ukochanej i czule ją pocałuje. Co zrobi Emilka? Odsunie się, ale tylko na chwilę!
Od tak dawna Emilka nie zaznała prawdziwej czułości, bo przecież Mateusz zgotował jej piekło na ziemi - bił ją, znęcał się nad nią psychicznie, straszył, że się zabije jeśli od niego odejdzie. Nic więc dziwnego, że w 3071 odcinku "Pierwszej miłości" u boku Bartka powrócą dawne wspomnienia i uczucia. Na jak długo?
Sprawdź też: Pierwsza miłość, odcinek 3075: Marysia odnajdzie prawdziwego ojca! To bezwzględny gwałciciel
Niestety niezbyt, bo zaraz potem w 3071 odcinku "Pierwszej miłości" wróci do sadysty, który nadal będzie udawał inwalidę, żeby ją przy sobie zatrzymać. A dręczona wyrzutami sumienia Emilka nie znajdzie w sobie dość siły, żeby od niego odejść. Mimo to Bartek nie zrezygnuje z walki o żonę...