"Pierwsza miłość" odcinek 3065 - środa, 9.09.2020, o godz. 18 w Polsacie
Toksyczny związek Emilki i Mateusza z "Pierwszej miłości" nareszcie się skończy? Dla niego zostawiła męża Bartka (Rafał Kwietniewski) i wszystkich bliskich z Wadlewa. Szybko okazało się, że idealny kochanek to diabeł wcielony. Sadysta, damski bokser, który zaczął znęcać się nad Emilką fizycznie i psychicznie. Bita, zastraszana kobieta stała się więźniem w ich "gniazdku miłości" we Wrocławiu. Kiedy w minionym sezonie "Pierwszej miłości" chciała od niego odejść, Mateusz próbował popełnić samobójstwo. Chciał się zabić i wyskoczył z okna, bo przejrzał jej grę. I od tamtej pory udaje, że jest sparaliżowany.
A naiwna Emilka mu wierzy i żyje u boku brutalnego partnera z poczucia winy oraz litości. To się jednak zmieni w 3065 odcinku "Pierwszej miłości". Wykończona psychicznie Emilka postanowi zakończyć wreszcie swoje męczarnie. I nie pomogą nawet deklaracje Mateusza, który zapewnia ją o swojej miłości. Mimo, że Mateusz nie zgodzi się, by kobieta jechała do Wadlewa, ona postawi na swoim. Tymczasem psychopata nadal będzie idealnie odgrywał rolę inwalidy.
Nie przegap: Pierwsza miłość ZWIASTUN. Ślub Kingi i Janka. Weźmie błyskawiczny rozwód z Arturem - ZWIASTUN
Pod wpływem chwili w 3065 odcinku "Pierwszej miłości" Emilka wróci do Wadlewa. Będzie miała już dość tajemnic i przeprowadzi z bliskimi szczerą rozmowę. Opowie ojcu, Marianowi Śmiałkowi (Paweł Okoński) oraz jego żonie Annie (Agnieszka Suchora) jak Mateusz się nad nią znęca, jak ją bije i dręczy, żeby z nim została. - Mateusz potrzebuje mojej opieki, ale ja zrozumiałam, że nie potrzebuję już Mateusza... - wyzna drżącym głosem.
Jedyną osobą, która w "Pierwszej miłości" będzie mogła pomóc Emilce uwolnić się na zawsze od kata jest jej mąż Bartek, który postanowi zdemaskować oszusta!