"Pierwsza miłość" odcinek 2217 - środa, 20.01.2016, o godz.18 w Polsacie
Czy to możliwe, by jogin z "Pierwszej miłości" zniszczył małżeństwo Kingi i Artura Kulczyckich? Co prawda ostatnio zakochani nie mają dla siebie zbyt wiele czasu.
Przeczytaj: Pierwsza miłość. Jowita wróci do Radka
Oboje są tak pochłonięci robieniem kariery, że dosłownie mijają się w domu. Kinga z trudem godzi obowiązki właścicielki Barbariana i Kings Fitness. Coraz częściej zaniedbuje swoich synów, którym z kolei Artur poświęca całą swoją uwagę.
Intensywny rytm życia odbija się na jakości małżeńskiego pożycia Kulczyckich. Arturowi brakuje bliskości, czułości, chwil spędzonych sam na sam z ukochaną. Co innego Kinga - ona zachowuje się tak, jakby nie zależało jej na mężu aż tak bardzo.
Patrz: Pierwsza miłość. Ewa odzyska Michała? Wpakuje mu się do łóżka!
Udowadnia to już w 2217 odcinku "Pierwszej miłości" kiedy po całym dniu w pracy zamiast wracać do domu do męża i synów wybiera się na kolację z joginem. Towarzystwo Przemka tak bardzo ją relaksuje, że nawet nie myśli o zmęczeniu. I co gorsze zapomina o tym, że na wieczór umówiła się z mężem na randkę. Zamiast tego randkuje z Przemkiem.
Po wspólnej kolacji Kinga idzie z joginem na spacer. W efekcie bardzo późno wraca do domu. Nie podoba się to Arturowi, który liczył na wieczór z żoną. Zawiedziony Kulczycki usypia na kanapie. Następnego dnia robi wymówki żonie.
- A to, że ty akurat trafiłaś na samotnego mężczyznę, z którym spędzasz całe dnie, to też jest zupełnie normalne?
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!