Lucynka i Maurycy naprawdę się pokochają w nowym sezonie „Pierwszej miłości” po wakacjach?
Lucyna i Maurycy pobrali się wyłącznie po to, by adoptować Lusię. Przynajmniej tak to wyglądało z jego strony - kierownika ośrodka preadopcyjnego. Dziewczynka pokochała ich oboje i zamarzyła o pełnej, kochającej się rodzinie. Ale czy to marzenie się spełni? Już i tak oboje musieli lawirować między przepisami i oszukiwać, by doszło do adopcji. Wszystko zależy od pierwszych kilku miesięcy ich udawanego małżeństwa. Albo się rozwiodą, albo zostaną ze sobą na dobre i na złe.
Lucynce będzie zależeć tylko na Lusi w „Pierwszej miłości”?
Lucynce zależało tylko na Lusi, a Maurycego zawsze traktowała jak dobrego przyjaciela. To małżeństwo, w którym mąż kocha żonę bez wzajemności. W nowych odcinkach serialu „Pierwsza miłość” Maurycy będzie miał nadzieję, że zdoła rozkochać w sobie Lucynę i nie dojdzie do rozwodu. I że jednak ukochana nie będzie chciała wychowywać dziecka samotnie.
Bogdan Kalus w „Pierwszej miłości” – dobry wujek czy Wujek Samo Zło?
W nowym sezonie serialu „Pierwsza miłość” po wakacjach pojawi się szansa na to, by Lucynka i Maurycy pozostali żoną i mężem. Wspólnie pokonywane przeszkody scalają związki. Pojawi się okazja, by wypróbować prawdziwość tego twierdzenia. Do drzwi małżeństwa zapuka rzekomy wujek Lusi i będzie chciał odebrać im dziecko. W krewnego, o którym nikt nie słyszał, wcieli się Bogdan Kalus, zapamiętany przez widzów przede wszystkim z brawurowej, barwnej roli Hadziuka w „Ranczu”. Aktor już przygotowuje się do wejścia na plan, o czym poinformował fanów serialu 6 sierpnia na swoim profilu na Instagramie:
- Jeszcze pusta garderoba i makeup, ale już gotowy do pracy na planie @pierwszamilosc