Paulina Chruściel w serialu "Singielka" wciąż czeka na ślub Elki i jej wymarzonego mężczyzny, którym po wielu tygodniach poszukiwań okazał się fotograf Tomasz (Mateusz Janicki). Prytwanie Paulina Chruściel jest już szczęśliwą żoną i mamą 3-letniej Marianny.
Patrz: Singielka. Olga Kalicka w Singielce. Kim jest Sandra?
Gwiazda "Singielki" w wywiadzie dla tygodnika "Rewia" pierwszy raz tak szczerze opowiedziała o swoim ślubie z reżyserem Łukaszem Wiśniewskim, który odbył się w Afryce. Dlaczego zakochani zdecydowali się pobrać właśnie tam? Dlaczego na ich weselu nie było nikogo z rodziny i znajomych?
- To była spontaniczna decyzja. Zakochaliśmy się z mężem w Afryce. Wiele razy tam byliśmy. Wszystkie formalności załatwiliśmy w domu przez internet. Chcieliśmy wziąć ślub kościelny, a że najbliższy konsulat był w Nairobi, a ślub braliśmy w Tanzanii, wszystko zajęło mnóstwo czasu. Ślub odbył się u polskich franciszkanów. Do dziś na samo wspomnienie tamtego wydarzenia robi mi się cieplej na sercu. Chcemy tak kiedyś wrócić z naszymi dziećmi, żeby zobaczyły kościół, w którym odbyła się ceremonia - przyznała serialowa Elka z "Singielki".
Przeczytaj: Singielka. Elka odejdzie z pracy, bo Tomasz wróci do byłej dziewczyny Nadii
Gośćmi weselnymi Pauliny Chruściel i Łukasza Wiśniewskiego byli mieszkańcy tamtejszej wioski. Aktorka z "Singielki" nie zaprosiła na ślub swojej rodziny oraz przyjaciół, bo w tej ważnej chwili w życiu chciała być tylko z mężem.
Serialowa Elka z "Singielki" ostatnio ma mało czasu dla rodziny. Dba jednak to, by nawet po kilkunastu godzinach na planie znaleźć choć chwilę dla swojej córki i męża, który jest jednym z reżyserów "Singielki". Kiedy ona spędza całe dnie kręcąc nowe odcinki "Singielki" jej córeczką Marianną opiekuje się dziadek.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!