"M jak miłość" odcinek 1364 - poniedziałek, 9.04.2018, o godz. 20.50 w TVP2
Romans Kisielowej i Roberta w "M jak miłość" nie trwał długo, ale skończył się dla kobiet wyjątkowo tragicznie. Internetowy amant oszukał ją, wykorzystał i ukradł wszystkie pieniądze ze sprzedaży domu. Potem wyjechał na zagraniczne wakacje, przy okazji szukając kolejnych ofiar.
Dzięki pomocy Barbary (Teresa Lipowska) i Soni (Barbara Wypych) Kisielowa stanęła na nogi. Wciąż jednak z sentymentem wspomina miłosne uniesienia. Tym bardziej, że Robert cały czas wysyła jej listy z więzienia. Co prawda Zośka ich nawet nie otwiera, ale mimo to, nie może zapomnieć o tym uczuciu.
W 1364 odcinku "M jak miłość" Kisielowa odwiedza Roberta za kratkami, by ostatecznie zerwać ich znajomość. Oddaje mu wszystkie listy. Oszust znów zmienia się w skruszonego uwodziciela. - Każdy Zosiu, nawet najgorszy drań zasługuje na drugą szansę. Nie przekreślaj mnie... Wiem, mówią, że ludzie się nie zmieniają… Ale ja się chyba zmieniłem! I to dzięki tobie…
Kisielowa tym razem jest jednak nieugięta. - Ja też się zmieniłam... Już nie jestem taka naiwna jak kiedyś! Wtedy wydawało mi się, że te kilka tygodni, które spędziłam z tobą, to był szczęśliwy czas… Ale teraz wiem, że z twojej strony to było kłamstwo!
- Nieprawda! Nie wszystko było kłamstwem - zapewnia Robert.
- Pójdę już. Jestem umówiona z naszym księdzem. Przygotowujemy jasełka. Nie mogę tracić czasu...
- Z kryminalistą? Tak o mnie myślisz? Moja Zosiu, wiem, że mi nie wierzysz. Nie musisz… Proszę tylko, żebyś jeszce przyjechała. Zosiu...Bardzo o to proszę - Kisielowa nie odpowiada, więc można sądzić, że jeszcze nie podjęła ostatecznej decyzji co do Roberta.
Przeczytaj: Śledztwo Marcina z "M jak miłość". Odkryje przekręt Artura z badaniami DNA
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!
Marzy ci się risotto delikatne, aksamitne i esencjonalne zarazem, ale nie wiesz jak się zabrać do przygotowania tego dania? - Sprawdź nasz wypróbowany przepis!