M jak miłość. Franek chce mieć dziecko z Natalką

"M jak miłość" odcinek 1281 w poniedziałek, 27.02.2017, o godz. 20.40 w TVP2

W 1281 odcinku serialu "M jak miłość" dzięki chłopcom Ewy (Dominika Kluźniak) i Marka (Kacper Kuszewski) dojdzie do tego, że Justyna dojdzie do pewnego wniosku - nauczycielka będzie myślała, że Natalka zaszła w ciążę! Blondynka postanowi więc spotkać się z Frankiem i oznajmi mu, że odpuszcza sobie uwodzenie go, skoro niedługo zostanie ojcem. Zarzycki w 1281 odcinku "M jak miłość" najwyraźniej domyśli się, że ktoś tutaj namieszał...

Zobacz: M jak miłość. Ewa ma dość Marka i swojego ojca

Później w 1281 odcinku serialu "M jak miłość", już wieczorem, gdy malutka Hania (Maja Marczak) pójdzie spać, zostaną z Natalką sam na sam. Franek rozpocznie temat namolnej eks narzeczonej:

- Hania wreszcie zasnęła. Nie wiem, jak ty, ale ja też już padam - powie Natalka ledwo stojąc ze zmęczenia.
- Nie dziwię się. W nocy prawie oka nie zmrużyłaś. Jeśli chodzi o sprawę z Justyną... - zacznie Zarzycki, jednakże Mostowiakówna mu przerwie:
- Już mi przeszło. Może jestem głupia i naiwna, ale wierzę że u ciebie ona już nic nie wskóra.
- W takim razie, musimy postarać się o dziecko - powie Franek z szerokim uśmiechem. 
- Co? O co ci chodzi? - Natalka kompletnie zgłupieje.

Przeczytaj: M jak miłość. Marcin przypadkiem dowie się o próbie samobójczej Izy

I nie ma w tym nic dziwnego, skoro nie będzie wiedziała, że jej zmęczenie z powodu zaginięcia Darka (Marcel Sabat) i nocek w pracy, Justyna weźmie za pierwsze objawy ciąży. Zarzycki najwyraźniej dojdzie w 1281 odcinku serialu "M jak miłość", że dziecko wyszłoby mu i Natalce na dobre, skoro to jedyny sposób, by wyrwać się z sideł prześladowczyni. Niby rzucone żartem, lecz nieco pół-serio... Może to już ten moment, żeby Natalka i Franek w końcu postarali się o wspólne dziecko?

Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!