"M jak miłość" odcinek 1273 - poniedziałek, 30.01.2017, o godz. 20.40 w TVP2
W "M jak miłość" Darek znów odwiedzi Natalkę i jej córkę w leśniczówce, ale tym razem Mostowiakówna nie będzie miała powodów do obaw. Maj zjawi się, by ją ostrzec.
Zobacz: M jak miłość. Franek pozbędzie się Darka?
W 1273 odcinku "M jak miłość" chłopak poprosi Franka i Natalkę o poważną rozmowę na temat własnej matki. -To nie jest zła kobieta, tylko cholernie zaborcza. Ustawia wszystkich według swoich zasad, pod siebie. Ona kocha Hanię i to jest bezdyskusyjne. Ale musicie ustalić jakieś zasady i się ich trzymać, bo inaczej wejdzie im na głowę. Nie prowadzę z Wami żadnej gry, chcę zachować się przyzwoicie - powie poważnym głosem Darek.
Tą przemową Maj zaimponuje Natalce, która w końcu poczuje, że Darek jest tym facetem, dla którego jakiś czas temu straciła głowę. Czy Franek ma powody do zazdrości? Rywal zapewniał go, że nie zamierza niszczyć ich rodzinnego szczęścia, ale przecież wszystko się może zdarzyć.
Przeczytaj: M jak miłość. Ciąża Ewy to cud!
-Cieszę się, że Darek... cały czas o tym myślę. Nie chcę żebyś mnie źle zrozumiał. Darek dzisiaj zachował się tak jak chłopak, w którym kiedyś się zakochałam. Rozumiesz mnie?
-Zawsze ci powtarzam, że wszystko z czasem się ułoży - powie Franek patrząc ukochanej prosto w oczy.
Niedługo później Darek przepadnie jednak bez śladu, a pierwsze podejrzenia padną na leśnika, który zwyczajnie miał motyw, by pozbyć się rywala. Czy Franek byłby do tego zdolny? Dowiemy się w nowych odcinkach "M jak miłość".
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!
