"M jak miłość" odcinek 1244 - poniedziałek, 10.10.2016, o godz. 20.40 w TVP2
W "M jak miłość" Olek wyjeżdża do Kuwejtu, a to cios w serce osamotnionej Magdy. Po ślubie miało być pięknie tymczasem adopcja małego Maćka całkowicie zmieniła ich życie.
Olek zwyczajnie wystraszył się ojcostwa i rodzinnych obowiązków. Uznał, że wyjazd służbowy jest dla niego wielką szansą. Magda jednak wie, że to oznacza rozwód, bo związek na odległość nie ma sensu.
Przeczytaj: M jak miłość. Magda zdradzi Olka z Andrzejem. Pierwszy pocałunek Budzyńskiego z nową sekretarką
W 1244 odcinku "M jak miłość" Olek pakuje walizki, a Magda jest oschła. Nie dość, że Chodakowski wyjeżdża, to jeszcze obiecuje Maćkowi, że gdy go odwiedzi pojadą razem na tor formuły 1.
- Myślisz, że jak mu naobiecujesz atrakcje, to on nie będzie miał ci za złe, że nas zostawiasz? To tak nie działa. Rodzinę ma się na co dzień, a nie od święta. Ale do tego jak widzę trzeba dorosnąć - powie mężowi obrażona Magda, która wciąż nie może uwierzyć w to, że Olek przyjął propozycję pracy za granicą.
Patrz: M jak miłość. Olga kelnerką w bistro Kingi. Górecki zmusi córkę do pracy - ZDJĘCIA
W 1244 odcinku "M jak miłość" po kłótni z Olkiem Madzia pójdzie do Kingi. Powie przyjaciółce, że przeczuwa najgorsze. Czy Chodakowska sama wniesie o rozwód, gdy jej mąż zacznie układać sobie życie za granicą?
-Myślę, że to koniec.
-Magda nie mów tak. Sama się nakręcasz. Tyle ludzi wyjeżdża i wraca, a Olek naprawdę cię kocha. - Kinga będzie próbowała pocieszyć przyjaciółkę.
-Mnie może tak, ale nie nas razem. Nie mnie razem z Maćkiem. Nie kocha swojej rodziny - zauważy załamana Magda, która już wkrótce zostanie samotną matką bez pracy, podczas gdy jej mąż będzie robić karierę w Kuwejcie.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!