"M jak miłość" odcinek 1171 - wtorek, 3.11.2015, o godz. 20.40 w TVP2
Bokser Andrzejek, którego gra znany trener personalny gwiazd Tomasz Oświeciński, po raz pierwszy pojawia się w 1161 odcinku "M jak miłość" podczas treningu Marcina. To właśnie Andrzejek zostaje partnerem sparingowym Chodakowskiego, który od wielu lat trenuje boks i swego czasu brał także udział w nielegalnych walkach. Na pierwszy rzut oka Andrzejek sprawia wrażenie jakiegoś bandyty, ale typ tylko pozory.
Przeczytaj: M jak miłość. Bokser Andrzejek nowym dozorcą w siedlisku Anny! Marzenka rozkocha go w sobie
- Andrzejek nie jest mały, ale jest bardzo uroczy. Nie ma może twarzy zbyt przyjaznego faceta, ale w nim siedzi po prostu jeden wielki dobry duch. Marcin jak to Marcin zna różnych ludzi, potrafi się odnaleźć w różnych sytuacjach. I jedną z takich osób, którą poznaje na swoim treningu jest właśnie Andrzejek. Sympatyczna postać. Marcin od razu przybił z nim grabę podczas spotkania na sparingu - zdradza Mikołaj Roznerski w "Kulisach serialu M jak miłość".
Zobacz: M jak miłość. Zabójstwo w Grabinie. Ania świadkiem morderstwa w lesie
Bokser, który z zawodu jest stolarzem to facet, który ma swoje zasady. Pracując jako ochroniarz w nocnym klubie zawsze dbał o to, by nie wpuszczać do lokalu nieletenich i pijanych. Nie chciał łamać prawa i dlatego stracił pracę.
Ale Marcin wyciaga pomocną dłoń do Andrzejka. W 1163 odcinku "M jak miłość" poleca go na stanowisko nowego dozorcy w siedlisku Anny (Tamara Arciuch) w Grabinie. Pięściarz od razu się zgadza. I świetnie się nadaje do pracy, bo Anna potrzebuje sprawdzonego i solidnego majstra do remontu szopy.
- Ludzie postrzegają Andrzejka przez pryzmat jego wyglądu - tatuże, duży facet. Do tej pory kojarzyło się to raczej źle. Andrzejek i Marcin lubią sport i dlatego się zaprzyjaźniają - mówi o swoim bohaterze Tomasz Oświeciński.
Chcesz wiedzieć więcej o ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail
Zobacz PROGRAM TV na SE.pl >>>