M jak miłość. Marcin Mroczek po narodzinach syna zmienił swoje życie

2016-08-29 16:45

Marcin Mroczek, aktor z serialu "M jak miłość", w połowie stycznia po raz pierwszy został ojcem. Razem z żoną Marleną Muranowicz marzyli o dziecku, ale nie spodziewali się, że 7-miesięczny Ignaś tak bardzo zmieni ich życie. Serialowy Piotrek Zduński z "M jak miłość" teraz skupia się przede wszystkim na rodzinie. Poświęca Ignasiowi maksimum swojej uwagi, bo brzdąc do aniołków nie należy. Ostro daje się we znaki zarówno Marcinowi Mroczkowi jak i jego żonie.

"M jak miłość" po wakacjach 2016 nowe odcinki od poniedziałku, 29.08.2016, o godz. 20.40 w TVP2

Marcin Mroczek przechodzi właśnie największą rewolucję w swoim życiu! Od dnia narodzin syna Ignasia, który przyszedł na świat 12 stycznia 2016 roku, aktor z "M jak miłość" sprawdza się w najważniejszej roli. Odkąd został ojcem nic nie jest dla niego już takie samo. Ignaś zmienił wszystko - zwłaszcza podejście do życia i pracy. Teraz Mroczek zaraz po zdjęciach na planie "M jak miłość" pędzi do domu gdzie czekają na niego żona i syn.

Patrz: M jak miłość. Rafał Mroczek będzie ojcem! Zobaczcie jego zdjęcie z ciężarną narzeczoną Joanną Skrzyszewską

- Każdą wolną chwilę staram się spędzać z nimi, by nie stracić ważnych momentów. Dziecko zmienia się z dnia na dzień. Łatwo coś przeoczyć, więc chcę być obecny w życiu syna. Byłem przy nim gdy pierwszy raz się uśmiechnął, gdy zaczął wyraźnie widzieć, pewnie chwytać przedmioty i gdy płakał z powodu kolki - zwierzył się serialowy Piotrek Zduński w rozmowie z tygodnikiem "Twoje Imperium".

Przy okazji gwiazdor "M jak miłość" przyznał, że Ignaś to niezły łobuziak. Zwłaszcza podczas wieczornych kąpieli. Synek Mroczka uwielbia bowiem chlapać się w wodzie i wylewać ją z wanienki. 7-miesięczny brzdąc dba o to, by rodzice się z nim nie nudzili. - Charakter ma po rodzicach, więc nie jest aniołkiem. Ale właśnie za to kocham go najbardziej - dodał aktor.

Zobacz: M jak miłość. Marcin Mroczek szykuje się do narodzin córki

Marcin Mroczek i jego żona Marlena nie zamierzają poprzestać na jednym dziecku, ale na razie nie planują rodzeństwa dla Ignasia. Chcą nacieszyć się synkiem, a dopiero później pomyślą o tym, by drugi raz zostać rodzicami. - Na pewno na jednym się nie skończy. Ale czas pokaże kiedy Ignaś będzie miał rodzeństwo - wyjaśnił.

Chcesz wiedzieć więcej o  serialach? Odwiedź nas na Facebooku!

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze