M jak miłość. Magdalena Zawadzka zachwycona rolą babci Moniki

2016-05-14 19:00

Magdalena Zawadzka dołączyła do obsady serialu "M jak miłość". Już w 1226 odcinku aktorka wcieli się w rolę babci z Kanady, która nieoczekiwanie odwiedzi Monikę Ochman (Anna Wnedzikowska). Magdalena Zawadzka jest zachwycona swoją rolą w "M jak miłość" i zapewnia, że jej postać jest szalona i nieprzewidywalna!

"M jak miłość" odcinek 1226 - poniedziałek, 23.05.2016, o godz. 20.40 w TVP2

W 1226 odcinku "M jak miłość" do Warszawy niespodziewanie przyjedzie babcia Moniki z Kanady. Ochmanowa będzie przerażona jej wizytą i poprosi Kingę (Katarzyna Cichopek) o pomoc.

Zobacz: M jak miłość. Olga odkryje, że Piotrek Zduński ma żonę

Zduńska szybko obmyśli cały plan i wplącze we wszystko Marcina (Mikołaj Roznerski). Chodakowski będzie udawać narzeczonego Moniki i ojca jej córeczki Oleńki. Babcia niczego się nie domyśli!

- Raczej nie wie tego, że to podstawiony narzeczony. Wie, że narzeczony jest w stosunku do wnuczki nielojalny - powiedziała babcia, czyli Magdalena Zawadzka w "Kulisach serialu M jak miłość".

Przeczytaj: M jak miłość. Marcin oczaruje babcię Moniki

Jak rozwinie się ten wątek? To się dopiero okaże. Babcia Moniki nie zniknie jednak prędko, a to dobra informacja dla aktorki. Magdalena Zawadzka jest zachwycona nową rolą i pracą na planie serialu.

- Już wpędzano mnie w rolę babć, ale wnuk jest bardzo przystojny. Podoba mi się to, że jest nieprzewidywalna, że jest energiczna. I przede wszystkim, że nie jest taką babcią, do jakiej często przyzwyczają nas filmowcy - zapewnia aktorka.

Chcesz wiedzieć więcej o  serialach? Odwiedź nas na Facebooku!