Kulisy serialu "M jak miłość"
W dzisiejszym odcinku "M jak miłość" Tomek Chodakowski umiera, a tym samym Andrzej Młynarczyk odchodzi z "M jak miłość". W najnowszych "Kulisach serialu M jak miłość" Tomek żegna się z fanami.
Te ostatnie sceny w szpitalu były bardzo emocjonalne. Kiedy zbliżał się koniec tego dnia zdjęciowego czułem, że coś mi ucieka, że to coś nieodwołalnego. Osobiście nie czuję, że minęło 10 lat (...) Kiedy wchodziłem pierwszy raz na plan, miałem rozpisane 5 dni zdjęciowych najwyżej. Z każdym rokiem ta postać i ja w tej postaci dojrzewałem. Doszedłem do wniosku, że jesteśmy podobni - powiedział z przekonaniem aktor.
Zupełnie się nie spodziewałem, jak Tomek odejdzie. Nie chcę powiedzieć, że dobrze, że tak odszedł, ale ta śmierć uczy, że warto doceniać osoby, które nas ochraniają, które się o nas troszczą. Będę tęsknił za całą ekipą, za serdecznością, uśmiechem, za krzykiem "AKCJA" - dodał Andrzej Młynarczyk.
Co jeszcze powiedział? ZOBACZCIE całe "Kulisy serialu M jak miłość" >>>
Czytaj też: M jak miłość, odcinek 1313: Małgosia nie przyjedzie na pogrzeb Tomka
Zobacz: M jak miłość, odcinek 1313: Asia rozpacza po śmierci Tomka
Polecamy: M jak miłość, odcinek 1313: Natalka Mostowiak zrezygnuje z pracy?
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!