Śmierć Tomka Chodakowskiego w 1311 odcinku "M jak miłość"
W 1311 odcinku "M jak miłość" Tomek Chodakowski odzyska przytomność i Asia w końcu będzie mogła porozmawiać z mężem. Niestety ich szczęście nie potrwa długo. Gdy Joasia wyjdzie do domu, wydarzy się najgorsze.
W 1311 odcinku "M jak miłość" drodze do domu Chodakowska poczuje jednak nagle dziwny lęk i zawróci do szpitala. A gdy dojedzie na miejsce, łóżko jej męża będzie puste…
- Nie... nie! Gdzie jest Tomek?! Gdzie on jest?!
- Pani mąż nie żyje... Bardzo mi przykro, ale u męża wystąpiły komorowe zaburzenia rytmu serca, których nie udało nam się opanować... Nic nie mogliśmy zrobić… - powie lekarz, a ostatnie słowa dotrą do Asi jak przez mgłę – i sekundę później dziewczyna zemdleje.
A gdy odzyska przytomność, jej życie zamieni się w koszmar. Co wydarzy się dalej? Czy Głowacki zaatakuje kolejny raz? I jak Asia poradzi sobie po utracie ukochanego?
KONIECZNIE przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1312: Śmierć Tomka Chodakowskiego
Zobacz: M jak miłość, odcinek 1311: Tomek wybudza się ze śpiączki
Czytaj też: M jak miłość. Asia liczyła się ze śmiercią Tomka
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!