"M jak miłość" odcinek 1363 - wtorek, 3.04.2018, o godz. 20.50 w TVP2
Los nie oszczędzał ostatnio Barbary Mostowiak z "M jak miłość". Najpierw pożegnała ukochanego zięcia Tomka Chodakowskiego (Andrzej Młynarczyk), a później odszedł Lucek. Śmierć zabrała jej dwie tak bliskie osoby, więc nic dziwnego, że seniorka rodu w końcu się załamała.
To Artur Rogowski (Robert Moskwa) jako pierwszy zauważył, że z Barbarą dzieje się coś złego. Zbyt często zamykała się w sobie i przesiadywała na cmentarzu przy grobie Lucjana... Żeby pomóc jej wyjść z depresji rodzina wpadła na pomysł przeprowadzki Barbary do domu Kingi (Katarzyna Cichopek) i Piotrka (Marcin Mroczek) na Deszczową. Początkowo Mostowiakowa nie chciała nawet o tym słyszeć, bo przecież jej miejsce jest w Grabinie przy Lucjanie... W końcu jednak zgodziła się, bo Zduńscy potrzebowali pomocy przy dzieciach.
W 1363 odcinku "M jak miłość" Barbara wyzna Marysi, że wiele się zmieniło od chwili gdy opuściła wieś. Bierze leki, stale ma jakieś zajęcie - gotuje, sprząta, opiekuje się prawnukami. Wszystkie te zajęcia sprawiają, że na Deszczowej odzyskała w końcu radość życia i nie myśli już tak często o tym jak bardzo brak jej Lucjana.
Słowa Basi sprawiają Marii wielką radość. Mostowiaka nie byłaby sobą gdyby nie próbowała pomagać członkom rodziny. Później przywróci uśmiech także Joasi (Barbara Kurdej-Szatan), która tak jak ona jest wdową. Chodakowska będzie bliska załamania, bo przeprowadzka na Wietrzną to zadanie ponad jej siły. Seniorka postanawi jej pomóc i zwoła rodzinę oraz przyjaciół, którzy wspólnie zrobią Asi niespodziankę - odnawiając jej dom i ogród.
Patrz: Wzruszająca obietnica w "M jak miłość". Marcin wyrwie Izę i Maję z rąk psychola Artura
Przeczytaj: Nowa Małgosia w M jak miłość. Aleksandra Gintrowska zamiast Joanny Koroniewskiej? - WIDEO
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!