"Barwy szczęścia" odcinek 1747 w czwartek, 23.11.2017, o godz. 20.05 w TVP2
W 1747 odcinku serialu "Barwy szczęścia" Agata (Natalia Zambrzycka) odkryje, że rodzinna fundacja zaczęła mieć problemy z funkcjonowaniem i płatnościami. Wszystko z powodu zniknięcia Marty (Katarzyna Zielińska), która pilnowała, by wszystko działało jak należy.
- Ja mogłabym się tym zająć - wtrąci się Klara w 1747 odcinku serialu "Barwy szczęścia" - Słuchaj, ja z małą już nie mam żadnych problemów. Nawet zaczęłam się trochę nudzić. Nad czym się zastanawiasz?
- To naprawdę by rozwiązało wszystkie problemy - Agata poprze bratową.
- Klara, tylko czy ty jesteś pewna, że... - zacznie Hubert, ale żona nie da mu dokończyć zdania:
- Jestem. Nie bój się, nie ucieknę. Zawsze działaliśmy razem i tak powinno być tym razem.
Hubert w 1747 odcinku serialu "Barwy szczęścia" będzie miał obawy. Przez ostatni kryzys Klary ich rodzina o mały włos nie rozleciała się.
- No dobrze, to tak zrobimy. Trzeba sobie po męsku powiedzieć, że Marta może nie wrócić, a fundacja musi działać dalej. trzeba zapanować nad całym tym chaosem.
- Właśnie od tego macie mnie - odpowie Klara.
- Ale jeżeli cokolwiek będzie nie tak, to od razu nam mówisz, okej?
Pyrka potwierdzi i w 1747 odcinku serialu "Barwy szczęścia" czule pocałuje Huberta w usta. Agata będzie zachwycona.
- Proszę, proszę! Pyrki chyba wracają do gry, co?
Przeczytaj: Barwy szczęścia, odcinek 1747: Józek zrezygnuje z kariery dla dziecka
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!