"Barwy szczęścia" odcinek 1434 - środa, 13.04.2016, o godz. 20.05 w TVP2
Piotr Walawski zadarł z Rosjanami, by odzyskać posadę w G&G i omal nie przypłacił tego życiem! Ale jak widać zamach, którzy zlecili Wadim i Władimir niczego go nie nauczył. Nowi prezesi wydawnictwa wciąż pozostają bezkarni.
Nie ma żadnych dowodów na to, że to on wynajęli zabójcę, który strzelał do Piotra i jego żony Igi (Ada Fijał). Sprawa zamachu jest ściśle powiązana z aferą łapówkarską, w którą był zamieszany Walawski. Prokuratura, która prowadzi śledztwo szuka dowodów na to, że firmę Rosjan - Eastwave Invest - Walawskiego i prezesa Romana Janiszewskiego (Wojciech Dąbrowski) z G&G łączą nielegalne interesy.
Przeczytaj: Barwy szczęścia. Iwona przez kochankę Adriana Świderskiego wyleci ze stażu w szpitalu?
W 1434 odcinku "Barw szczęścia" Artur dostaje wezwanie do prokuratury w sprawie Eastwave Invest. Uspokaja Martę (Katarzyna Zielińska), że jego interesy z Wadimem i Władimirem były legalne.
W tym czasie Piotr i Janiszewski uzgadniają swoje zeznania i zastanawiają się, na kogo mogliby zrzucić winę za aferę łapówkarską w wydawnictwie G&G. Ich kozłem ofiarym ma zostać Artur Chowański, bo to właśnie dzięki niemu Piotr nawiązał kontakty biznesowe z Rosjanami.
Patrz: Barwy szczęścia. Amelia winna śmierci swojego męża. Tajemnica Amelii wyjdzie na jaw
I choć Chowański nie ma nic na sumieniu, bo zawsze był uczciwy i nie raz ostrzegał Walawskiego przed Rosjanami, to on może zapłacić najwyższą cenę za to, że Piotr dopuścił się finansowych przekrętów w G&G. A wszystko po to, by pozbyć się Wadima i Władimira.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!