"Barwy szczęścia" nowe odcinki od poniedziałku do piątku, o godz. 20.05 w TVP2
Klara w nadchodzących odcinkach serialu "Barwy szczęścia" zacznie czuć się coraz gorzej ze sobą i ze swoim macierzyństwem. Malutka córeczka będzie cały czas płakała, a ukochana Huberta (Marek Molak) zacznie mieć problemy z produkowaniem pożywienia dla noworodka (- Mam mało pokarmu, a Marysia chociaż jest głodna i tak go nie chce). Klara będzie dosłownie załamana!
Zobacz: Barwy szczęścia. Sylwia owinęła sobie Marka wokół palca
Z pomocą wkroczy Iwona, która poleci jej leki wspomagające wytwarzanie mleka w okresie poporodowym. Zaproponuje jej również w 1599 odcinku serialu "Barwy szczęścia" przejście na pokarm sztuczny, na co Klara się nie zgodzi i zacznie być strasznie drażliwa na punkcie macierzyństwa! Stwierdzi, że jest beznadziejną matką. Jej zachowanie okaże się być początkiem depresji poporodowej i, niestety, skończy się to fatalnie! Klara pewnego razu pójdzie do sypialni pod pretekstem nakarmienia Marysi. Okaże się, że młoda matka spakuje swoje rzeczy i ucieknie z domu! Jak rozwinie się ta sytuacja?
Przeczytaj: Barwy szczęścia. Sebastian i Magda planują dziecko
- Tutaj mogą się dziać pewne kłopoty w tej sprawie - odpowiada Izabela Zwierzyńska, czyli Iwona z "Barw szczęścia", zapytana o depresję Klary - To nie będzie tak od razu jasne i nie tak szybko zakończy się pozytywnie, jakbyśmy tego chcieli, niestety.
Nie wróży to dobrze nikomu, od malutkiej Marysi, poprzez Klarę, do Huberta i całej rodziny Pyrków razem wziętych. Czyżby miało dojść do tragedii?
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!