"Barwy szczęścia" odcinek 1598 - poniedziałek, 13.02.2017, o godz. 20.05 w TVP2
Już od samego początku Sylwia wydawała się nam niezbyt odpowiednią partnerką dla Marka. Niby piękna, inteligentna, uwodzicielska... Jednakże to, z jaką łatwością zaczęła owijać go wokół palca, zaczęło budzić podejrzenia. Nie tak dawno mogliśmy się przekonać, że Sylwia dba jedynie o siebie!
Zobacz: Barwy szczęścia. Oliwka sięgnie po leki na uspokojenie
Zupełnie nie potrafi zaakceptować tego, że Marek jest bardzo związany z Pyrkami i to się nie zmieni. Kocha wszystkie dzieci swojej zmarłej ukochanej i był, jest i będzie obecny w ich życiu. Kiedy Klara (Olga Jankowska) urodziła córeczkę, Marek wprost nie mógł się doczekać, by zobaczyć kolejnego członka rodziny! A w momencie, gdy Hubert (Marek Molak) poprosił go o zostanie chrzestnym, cały świat Złotego nabrał kolorów.
Sylwia zaczęła mieć do niego pretensje, że zupełnie nie zwraca na nią uwagi. Oczywiście to nie prawda! Postawiła przed Markiem fakt dokonany - drugiego dnia świąt wyruszają do Meksyku. Wpadła w furię, gdy okazało się, że ukochany nie może wtedy jej towarzyszyć. Będzie musiał być na chrzcie córki Klary.
Przeczytaj: Barwy szczęścia. Bożena straci dziecko. Adrian nie będzie ojcem
Sylwia się nie podda. W 1598 odcinku serialu "Barwy szczęścia" wyżali się Markowi, że sąsiad zalał jej mieszkanie i ona biedna nie ma gdzie mieszkać. Złoty zaproponuje jej pomoc w posprzątaniu mieszkania, ale to nie o to będzie chodziło jego ukochanej. W 1598 odcinku serialu "Barwy szczęścia" zacznie robić mu wyrzuty że nie pomyślał o innej opcji rozwiązania tego problemu... W ten sposób Sylwia wprowadzi się do Marka - manipulacją i graniem na uczuciach!
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!