"Na dobre i na złe" odcinek 705 - środa, 25.04.2018, o godz. 20.45 w TVP2
Kto jest złodziejem leków w "Na dobre i na złe"? Kto kradnie narkotyki ze szpitala w Leśnej Górze? Na te pytania widzowie poznają odpowiedź dopiero w 705 odcinku "Na dobre i na złe". Wątek kradzieży pojawia się w serialu już od dłuższego czasu.
Zwykle w kontekście Artura Barta, który uzależnił się od leków lub nawiązań do przeszłości Marcina Molendy, narkomana, którego Kaśka Orłowska (Magdalena Czerwińska) poznała na odwyku, a który teraz jest anestezjologiem w Leśnej Górze.
W 705 odcinku "Na dobre i na złe" to Michał Wilczewski (Mateusz Janicki) zgłosi Ruudowi, że na SOR-ze w tajemnicznych okolicznościach giną leki. Jedna z pielęgniarek zauważy brak ampułek silnego środka przeciwbólowego, a Marcin Molenda zmieni zapisy w papierach.
Dyrektor Van Graaf od razu wezwie na dywanik Kaśkę i pokaże jej książkę narkotyków dla zespołu wyjazdowego karetki. Okaże się, że są tam duże rozbieżności. Ruud zleci całemu personelowi przymusowe badania moczu na obecność narkotyków. Jak podaje "Świat Seriali" doktor Orłowska oskarży o kradzież Marcina, ale anestezjolog wszystkiego się wyprze.
Ostatecznie w 705 odcinku "Na dobre i na złe" to Góral (Jan Zmit) przyzna się do kradzieży leków. Wyjawi Kaśce, że kradł małe ilości leków, ale nie wyjaśni dlaczego. Przeprosi lekarkę i zarzuci jej, że wszystko się wydało, bo była zbyt podejrzliwa wobec Molendy.
Patrz: Na dobre i na złe, odcinek 705: Wypadek Kasi. Falkowicz dowie się o zdradzie Smudy
Przeczytaj: Na dobre i na złe, odcinek 705: Góral podejrzewa romans Kaśki i Marcina
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!
