"Na Wspólnej" odcinek 3083 - nowe odcinki już we wrześniu w TVN
W 3083 odcinku "Na Wspólnej" Robert znajdzie się w potrzasku! W sezonie przed wakacjami 2020 jego życie runęło w gruzach. Wszystko przez jedną, nieprzemyślaną decyzję. Tadeusiak samodzielnie ruszył do akcji podczas napadu na kantor i śmiertelnie postrzelił młodą dziewczynę. Opinia publiczna uznała go za porywczego mordercę, a szef zawiesił w obowiązkach. Bohater "Na Wspólnej" zamknął się w sobie i zaczął pić, co poskutkowało awanturami w domu, a na końcu doprowadziło do przemocy wobec Weroniki i dzieci.
Przeczytaj: Na Wspólnej po wakacjach 2020. Weronika pobita przez Roberta na oczach dzieci wyrzuci pijaka z domu
W 3083 odcinku "Na Wspólnej" Roztocka postawi Robertowi ultimatum. Policjant zgodzi się na żądanie ukochanej i zacznie przygotowania do wyjazdu na zamkniętą terapię w ośrodku odwykowym. Tuż przed wyjściem Tadeusiak dostanie pilna wiadomość z komisariatu. Okaże się, że ma stawić się na miejscu jak najszybciej. Tak też zrobi.
Jak donosi "Świat Seriali" Robert obieca Weronice, że zajdzie tam tylko na chwilę, by przekonać się, czego od niego chcą. Podczas rozmowy z szefem Tadeusiak dowie się, ze córka komendanta została brutalnie zgwałcona! "Góra" postanowiła, że to własnie zawieszony policjant najlepiej zajmie się tą sprawą. Zostanie przywrócony do służby w trybie natychmiastowym.
- Jeśli się wykażesz, cofniemy ci degradację. A jeśli odmówisz, na zawsze pożegnasz się z pracą w policji - usłyszy Tadeusiak. Wybór będzie prosty. Bohater "Na Wspólnej" kocha swoją pracę i nie wyobraża sobie bez niej życia. Z miejsca przystąpi do śledztwa. Iga (Lidia Sadowa) zauważy jednak, że uzależnienie od alkoholu mocno odbiło się na koledze. Spyta go, czy na pewno czuje się na siłach prowadzić sprawę - szczególnie, że do gwałtu dojdzie w barze! Robert skłamie, że nie będzie to dla niego problem. Odwiedzi spelunę, gdzie barman zaproponuje mu drinka...
Weronika w 3083 odcinku "Na Wspólnej" dowie się, że Robert po raz kolejny ją okłamał i nie pojechał na odwyk, a zamiast tego pobiegł wykonywać komendy szefa. Będzie wściekła! On zapewni ją, że może chodzić na otwartą terapię w Warszawie. Niestety, z tego, co wiadomo, to będzie decyzja, która przekreśli jego przyszłość u boku Roztockiej.