"Na Wspólnej" odcinek 3868 - poniedziałek, 12.08.2024, o godz. 20.10 w TVN
W 3868 odcinku "Na Wspólnej" Monika pierwszy raz zdecyduje skonfrontować się z Martyną, która po wyjściu na jaw jej romansu z Brunem (Dawid Czupryński), odebrała jej męża! Porzucona Szulcowa skrupulatnie dążyła do swojego celu i nie przeszkadzało jej nawet to, że bierze się za faceta swojej własnej szefowej, co już wcześniej próbował uświadomić jej brat, a zarazem wspólnik Moniki, Wojtek (Wojciech Błach), ale ona nic sobie z tego nie zrobiła i w końcu zdobyła Cieślika. I choć wówczas Cieślikowa nic z tym nie zrobiła, gdyż wiedziała, że Damian i tak nienawidzi jej za to, co zrobiła, przez co jej pozbycie się nie tylko z jego życia, ale i pracy i tak nic by nie dało, to w 3868 odcinku "Na Wspólnej" się to zmieni! A to dlatego, że w grę wejdzie już Kajtek!
W 3868 odcinku "Na Wspólnej" Cieślikowa kolejny raz natknie się na swoją niedawną rywalkę w pracy, ale tym razem jej nie odpuści i otwarcie ją zaatakuje. Ale nie w sprawie Damiana, którego ostatecznie jej odbije, a Kajtka, z którym Cieślik w końcu zdecyduje się ją zapoznać, a przy okazji wreszcie przyznać synowi, że po rozstaniu z jego matką, zaczął budować swoje życie na nowo. Tyle tylko, że ich pierwsze spotkanie nie przebiegnie najlepiej, gdyż Martyna w pewnym momencie się zapomni i zacznie obrażać Monikę, czego wzburzony Kajtek nie zniesie. Cieślik nie da się przekupić nową grą i wyjdzie z mieszkania ojca, który zacznie mieć ogromny żal do swojej kochanki, gdyż wywrze ona na jego synu bardzo złe wrażenie. Ale nie tylko on zacznie mieć swoje pretensje, gdyż swoje trzy grosze w 3868 odcinku "Na Wspólnej" dorzuci jej sama zainteresowana!
W 3868 odcinku "Na Wspólnej" Monika otwarcie zarzuci Martynie, że krzywdzi Kajtka i da jej jasno do zrozumienia, że nie ma na to jej zgody. Cieślikowa postanowi zdyscyplinować Szulcową, co oczywiście jej się nie spodoba i da temu wyraźny wyraz, gdyż słowa niedawnej rywalki tak ją zirytują, że aż wyprowadzą z równowagi. Ale finalnie, gdy w 3868 odcinku "Na Wspólnej" nieco ochłonie, dadzą jej na poważnie do myślenia, gdyż Martyna faktycznie postanowi się zmienić i naprawić swoje relacje z synem kochanka. Tym bardziej, iż zda sobie sprawę, że bez tego ani rusz, gdyż syn stanie się naprawdę ważny nie tylko dla niego, ale i dla Moniki, która dopiero po jego błogosławieństwu zdecyduje się na poważnie związać z Brunem, gdy Kajtek wreszcie go zaakceptuje!