"Na Wspólnej" odcinek 3675 - poniedziałek, 14.08.2023, o godz. 20.15 w TVN
Rankiem w 3675 odcinku "Na Wspólnej" Lew obudzi się w łóżku Weroniki, ale nie zastanie w nim już swojej kochanki! Roztocka ucieknie niczym nastolatka i nie zostawi Nalepie żadnej wiadomości, mimo iż poprzedniej nocy spędzi z nim bardzo upojne chwile. W ten sposób prawniczka uczci wyjazd matki (Bogumiła Pawelec), która po rodzinnym wyjeździe z córką i wnukami - Antosią (Gabriela Jeżółkowska) i Kacprem (Tomasz Archacki) postanowi w końcu wrócić do siebie. A to dlatego, że po dokonaniu aborcji ich koszmar wreszcie dobiegnie końca, gdyż Agnieszce (Katarzyna Walter) ostatecznie uda się je ocalić. Tuż po odejściu Bożeny w 3674 odcinku "Na Wspólnej" Weronika rozpocznie kolejny etap z Lwem i zaprosi go do swojego łóżka, ale tuż po seksie go zostawi!
W 3675 odcinku "Na Wspólnej" Weronika po cichu wymknie się do pracy, ale nie poinformuje o niczym Lwa. Co gorsza, Roztocka nie będzie odbierać od kochanka telefonów, ani odpowiadać na SMS-y, przez co Nalepa zupełnie nie będzie wiedział, co ma myśleć. Lekarz ubierze się i ogarnie, po czym wyruszy do pracy, ale sprawa z prawniczką nie da mu spokoju. Dlatego tuż po skończonym dyżurze w 3675 odcinku "Na Wspólnej" Lew zjawi się przed kancelarią Weroniki, aby wyjaśnić z nią całą sytuację. I faktycznie tam w końcu natknie się na swoją kochankę, ale znów spotka się z odmową!
W 3675 odcinku "Na Wspólnej" Nalepa zaprosi Roztocką na wspólny obiad, ale ona nie skorzysta z jego propozycji. A to dlatego, że Weronika będzie miała na resztę dnia zupełnie inne plany i zamiast z kochankiem będzie wolała spędzić ten dzień ze swoimi dziećmi! W 3675 odcinku "Na Wspólnej" Roztocka wróci do domu, gdzie już będą czekali na nią Antosia i Kacper, na których prawniczka skupi całą swoją uwagę. Może przez to, że jej poprzedni partner Jan (Piotr Czarniecki) w ogóle się z nimi nie liczył i myślał wyłącznie o sobie, nawet wtedy, gdy przez nieplanowaną ciążę Antosi zawalił się na głowę cały świat. Oczywiście, Weronika nie zostawiła córki w potrzebie i nie inaczej postąpi i tym razem, tyle, że Lew odczuje to zupełnie inaczej...