"Na Wspólnej" odcinek 3075 - środa, 20.05.2020, o godz. 20.15 w TVN
Życie Weroniki i Roberta z "Na Wspólnej" tylko pozornie wróci do normy po tym co przeszli w związku ze strzelaniną i chorobą alkoholową Tadeusiaka. W 3075 odcinku "Na Wspólnej" Robert wyjdzie ze szpitala, a Weronika z dziećmi serdecznie powitają go w domu.
Antosia (Gabrysia Jeżółkowska) i Kacper (Tomasz Archacki) rzucą się przybranemu ojcu w ramiona z nadzieją, że znów wszystko będzie dobrze, że będą teraz szczęśliwą rodziną. Minie już strach, że stracą kolejnego tatę. Policjant był bliski śmierci, kiedy zasłonił Weronikę własnym ciałem przed strzelającym do nich bandytą.
Patrz też: Koniec Na Wspólnej. Nie będzie nowych odcinków w wakacje przez epidemię koronawirusa
Radość Weroniki i dzieci w 3075 odcinku "Na Wspólnej" zniszczy jednak Agnieszka (Katarzyna Walter). Przyjaciółka Roztockiej ostrzeże ją, że Tadeusiak nadal jest alkoholikiem i musi na niego uważać! Zwłaszcza, że Robert nie będzie chciał się leczyć. Agnieszka, która sama jest uzależniona doskonale wie co mówi.
I rzeczywiście w 3075 odcinku "Na Wspólnej" demony Roberta powrócą. Znów zrobi się agresywny kiedy odwiedzi swoją byłą żonę i zażąda widzenia ze Stasiem.
- Ustalimy w sądzie kiedy się będziecie widzieć! - uprzedzi Olga, ale Tadeusiak nie przyjmie odmowy. - Zawołaj go!
Nie przegap: Na Wspólnej, odcinek 3078: Mroczna tajemnica Adama. Co ukrywa ukochany Darii?
Swoją wściekłość Robert w 3075 odcinku "Na Wspólnej" wyładuje na Weronice. A wystarczy tylko, że rozleje wodę na kuchenny blat. - Kochanie, nie denerwuj się tak, nic się nie stało... Po prostu wytrzyj... - uspokoi go Weronika, lecz Robert zareaguje bardzo gwałtownie. - Sama sobie wytrzyj! - krzyknie na ukochaną. Weronika będzie przerażona jego zachowaniem.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj >>>