Tego samego dnia u Berga zjawia się mama Piotrusia, prosząc, by towarzyszył jej synkowi podczas pierwszej chemii jako Zenobiusz Cud. Chłopak nie potrafi odmówić. W rezultacie nie przychodzi na spotkanie z narzeczoną.
Wściekła Beata odkrywa, że odziedziczony po Gustawie dom ma mnóstwo usterek. Paweł zdaje się nie dostrzegać problemu. Czarę goryczy przelewa niespodziewane zdarzenie podczas parapetówki.
Monika i Kajtek próbują przekonać Damiana, żeby pies Pajdek z nimi został. Cieślik nie zmienia jednak zdania. Tymczasem zwierzak zaczyna pomagać mu w pracy senatora.