Syn oskarża panią Gabrielę o pozostawienie odkręconego gazu. Przez jej nieuwagę cały blok mógł wylecieć w powietrze.
Po nieudanej próbie samobójczej Robert odzyskuje przytomność w szpitalu. Weronika czuwa przy jego łóżku.
Jarek odbiera telefon od chorego na białaczkę Piotrusia. Chce, żeby odwiedził go czarodziej Zenobiusz Cud. Problem w tym, że matka chłopczyka nie zgadza się na wizyty artysty na oddziale.