Wieczorem do Dziedzica przychodzi Tania. Daria postanawia poważnie porozmawiać z Adamem. W odpowiedzi słyszy wstrząsające słowa.
Basia otrzymuje wezwanie do sądu. Baliszewski żąda od niej 200 tysięcy złotych za ujawnienie tajemnic firmy. Tymczasem Adrian informuje Brauna o podsłuchu podłożonym w jego gabinecie przez Krzysztofa. Jest w stanie udowodnić, że Smolny działa na szkodę redakcji.
Paweł próbuje odwieść ojca od włamania do wilii. Niestety, Gustaw nie tylko nie daje się przekonać, ale również z pomocą syna dezaktywuje system alarmowy. Kiedy Wójcikowie otwierają sejf, znajdują w środki dwie obrączki. To jednak nie koniec emocji.