Wujek Samo Zło jest wściekły. Hałas powodowany remontem przeszkadza mu w pracy. Dochodzi do kłótni, podczas której Roman składa pewną propozycję. Jego ekipa będzie pracować, ale w nocy i za podwójną stawkę.
Raper zgadza się na taki układ. Deklaruje nawet, że dorzuci jeszcze 10 procent stawki, jeśli Roman dokończy tekst piosenki, z którą muzyk nie może sobie poradzić.
Chcesz wiedzieć więcej? Odwiedź nas na Facebooku!