Pierwsza miłość. Aneta Zając nago w Playboyu. Gwiazda Pierwszej miłości ćwiczy i chudnie do rozbieranej sesji

2014-12-15 13:04

Aneta Zając nago na okładce Playboya pojawi się dopiero w styczniu 2015 roku, ale aktorka z serialu "Pierwsza miłość" już od kilku tygodni intensywnie ćwiczy, by w rozbieranej sesji jej ciało wyglądało seksownie i kusząco. Dzięki specjalnym treningom i zdrowej diecie Aneta Zając zgubiła już 4 kg. A jaka będzie naga sesja Anaty Zając w Playboyu? Aktorka pokaże swoje odważne i drapieżne oblicze, ale jak sama zapewnia to wcale nie oznacza, że zrywa z wizerunkiem grzecznej dziewczynki.

Aneta Zając od lat walczy z wizerunkiem nijakiej, nudnej aktorki jednej roli, która grając Marysię w "Pierwszej miłości" skazała się na doczepianie łatki grzecznej dziewczyny z sąsiedztwa, samotnej matki, która łączy karierę z wychowaniem 3,5-letnich synów bliźników Roberta i Michała. Aktorka nigdy nie była i nie będzie wampem, unika skandali, ale czasami chciałaby pokazać swoją drugą twarz. Dlatego właśnie przyjęła propozycję rozbieranej sesji w Playboyu.

Przeczytaj: Pierwsza miłość. Wypadek Jowity z Pierwszej miłości. Zygmunt chce zabić Jowitę


- Co prawa twardo stąpam po ziemi, trzymam się swoich postanowień, ale to nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia, że jestem akorką jednej roli - wyjaśnia gwiazda "Pierwszej miłości" w magazynie "Flesz".

Naga sesja Anety Zając w magazynie dla panów jest dla niej nowym wyzwaniem, okazją, by pokazać, że potrafi być kimś innym niż tylko Marysią z "Pierwszej miłości". I chociaż rozbierane zdjęcia w Playboyu mogą pomóc aktorce zerwać z wizuerunkiem grzecznej Majki, to dla niej samej nie ma to aż tak dużego znaczenia.

Patrz: Pierwsza miłość. Artur oświadczy się Kindze i umrze na raka nerki?

Aktorka zapewnia, że nie chce z niczym zrywać, a tym bardziej nie myśli o jakiejś szokującej metamorfozie. Jako samotna matka dwóch synów zawsze będzie odpowiedzialną kobietą, a udział w sesji w Playboyu ma ją tylko pokazać w zupełnie nowej odsłonie. Właśnie dlatego w ostatnich tygodniach Aneta Zając wylewa siódme poty na siłowni. Przed zdjęciami chce ujędrnić swoje ciało i trochę schudnąć.

Gwiazda "Pierwszej miłości" chce wyglądać seksownie i kusząco, więc postawiła na specjalny trening - elektrofitness, czyli ćwieczenia w specjalnym kombinezonie podłączonym do aparatyry, która zapewnia elektrostymulację mięśni i pomaga spalać tłuszcz.

Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail



Najnowsze