"Na dobre i na złe". Przemek ożenił się. Marcin Rogacewicz po ślubie pochwalił się obrączką

2013-06-28 9:10

Przemek Zapała z "Na dobre i na złe" nie jest już do wzięcia. Marcin Rogacewicz prywatnie jakiś czas temu wziął ślub ze swoją ukochaną dziewczyną i jest szczęśliwym młodym żonkosiem. W "Czerwonym dywanie" w programie "Pytanie na śniadanie" Marcin Rogacewicz pochwalił się obrączką, ale nie zdradził żadnych szczegółów ślubu. Nie wspomniał też kim jest jego żona.

Marcin Rogacewicz, czyli serialowy Przemek Zapała z "Na dobre i na złe" bardzo chroni swoje życie prywatne, więc nie opowiada w mediach o swoim dziewczynie i rodzinie. Kilka miesięcy temu, jeszcze przed Sylwestrem mówił, że ma nadzieję, że 2013 roku będzie dla niego wyjątkowy. - Nie oczekuję cudów, ale jestem ciekawy, co się wydarzy, tym bardziej, że w marcu kończę trzydzieści trzy lata! To piękny moment w moim życiu, bo zrealizowałem już marzenia z dzieciństwa i jestem bardzo szczęśliwy prywatnie - przyznał.

>>> "Na dobre i na złe". Falkowicz oświadcza się Wiktorii! Będzie ślub Wiki i Falkowicza?

W "Czerwonym dywanie" w programie "Pytanie na śniadanie" Marcin Rogacewicz podczas rozmowy z Katarzyną Burzyńską pochwalił się jednak ślubną obrączką. Aktor trzy tygodnie temu wziął ślub.

Michał Żebrowski, który był drugim gościem "Czerwonego dywanu" zauważył, że obrączka Rogacewicza jest "niezwykłej urody". Aktorzy z "Na dobre i na złe" mieli okazję, by przypatrzeć się swoim zaobrączkowanym palcom.

- Michał się pytał, bo właśnie rozmawialiśmy. Jest soczewkowa, bardzo wygodna. Polecam - żartował Przemek z "Na dobre i na złe".

Serialowego Przemka też czekają przełomowe zmiany w życiu. W nowych odcinkach "Na dobre i na złe" po wakacjach 2013 stażystka Ola (Anna Karczmarczyk) przez długi czas próbuje mu powiedzieć, że jest z nim w ciąży.

>>> "Na dobre i na złe". Przemek Zapała wyjeżdża na misję. Nie dowie się o ciąży Oli


- Wszystkie sceny, które teraz gramy są takie, że ja jestem bardzo zajęty, a ona mi tego nie mówi, więc ja nie mam tej świadomości. W związku z tym być może pojawi się jakaś misja i wyjadę albo na Daleki Wschód albo do Afryki. Będę biegał w moro, będzie dużo kurzu, brudu i prawdziwej medycyny bez instrumentów medycznych, gdzie trzeba sobie poradzić w naprawdę trudnych warunkach - z plecaczkiem na plecach - ujawnił Rogacewicz.

Chcesz wiedzieć więcej o serialu "Na dobre i na złe"? Polub nas na Facebooku!

Najnowsze