- Są już na feriach - smuci się Teresa Lipowska w rozmowie z "Super Expressem". - Oczywiście, gdyby moje wnuki były w Warszawie, to na pewno złożyłyby mi życzenia osobiście.
Patrz: M jak miłość. Natalka Mostowiak w ciąży. Marek i Ewa wychowają wnuka jak własne dziecko
W tym roku wyjechały, ale na pewno zadzwonią. Mam bardzo kochane wnuki. I świetny kontakt z nimi. Szymek często do mnie dzwoni i pyta: "Babciu, jak się czujesz?". To 10-letni amant już jest! - nie kryje dumy pani Teresa. Wszystkim Babciom życzymy zdrowia.
Chcesz wiedzieć więcej o ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail