Mario powróci, przekonany, że Nina to jego dziecko
Mario pojawi się pod domem Krzysztofa, gdzie wpadnie na jadącą do szpitala Blankę. Wykrzyczy, że Nina to jego córka, co ostatecznie potwierdzi, że nie wierzy w to, że ojcem dziecka jest Krzysztof. A właśnie tak próbowała mu wmówić Blanka, na co Radwan oczywiście się zgodził. Nawet mimo faktu, iż Aśka Gawryło (Monika Kaleńska) zagroziła, że zabierze mu syna Kubusia (Wiktor Trojan). Krzysztof stanął przed bardzo trudnym wyborem, ponieważ przyszywana mama chłopca postawiła jego bezpieczeństwo na pierwszym miejscu. Lekarz przypomniał jej błędy, ale ostatecznie wybrał pomoc dla przyjaciółki i jej córki. Zaprosił je pod swój dach.
Roztrzęsiona Blanka opowie Radwanowi o ataku Mario
W kolejnych odcinkach „Na dobre i na złe” Blanka od razu poinformuje przyjaciela o pojawieniu się Milewskiego. Będzie roztrzęsiona i spanikowana. Uzna, że córeczka nie jest z nią bezpieczna!
- Wydaje mi się, że Ninka w szpitalu jest bezpieczniejsza niż ze mną – stwierdzi lekarka (cytat światseqiali.interia.pl).
- Nie możesz tak myśleć. I nie musisz przepraszać za to, że się boisz. (…) Oficjalnie ten człowiek nie żyje. Przecież nie przyjdzie i nie powie: To ja. Jestem tu znowu – uzna całkiem sensownie Radwan, ale to niestety nie rozwiąże problemu.
- Raczej nie.
Radwan złoży Blance ważną obietnicę w kolejnych odcinkach „Na dobre i na złe”
- Dzwoniłaś na policję? - zapyta Krzysztof, gdy zobaczy, że jego słowa nie bardzo uspokajają przyjaciółkę.
- Nie. Co miałabym powiedzieć? – uzna twardo Blanka i właśnie wtedy z ust Radwana padną ważne słowa.
- Zrobię wszystko, żeby cię chronić – zapewni Krzysztof w nowym sezonie „Na dobre i na złe” po wakacjach. Czy to wystarczy, by Blanka z Niną były bezpieczne? Wszystko wskazuje na to, że Mario nie odpuści. Prawdopodobnie to dopiero początek jego walki o córkę.