Na dobre i na złe po wakacjach 2015. Rozwód Wiktorii i Tomasza? Mąż Consalidy nie zapanuje nad zazdrością!

2015-08-03 23:07

Ireneusz Czop w "Na dobre i na złe" nie ma łatwej roli. Jako Tomasz Rzepecki, świetny chirurg dziecięcy, który ostatnio rozpoczął pracę w szpitalu w Leśnej Górze, a prywatnie mąż Wiktorii Consalidy (Katarzyna Dąbrowska) ma przeciwko sobie fanów "Na dobre i na złe". Widzowie cały czas bowiem kibicują miłości Wiktorii i Adama Krajewskieg (Grzegorz Daukszewicz), a Tomasz stanął na drodze ich szczęścia. Poza tym Rzepecki tylko sprawia wrażenie kochającego męża. Tak naprawdę nie panuje nad zazdrością i bywa porywczy. W nowym sezonie "Na dobre i na złe" po wakacjach 2015 będzie chory z zazdrości!

"Na dobre i na złe" po wakacjach 2015 nowe odcinki od środy, 2.09.2015, o godz. 20.40 w TVP2

Tomasz Rzepecki po raz pierwszy pojawił się w "Na dobre i na złe w 2012 roku. Początkowo sprawiał wrażenie sympatycznego, nieco nudnego chirurga dziecięcego, którego od razu wpadła w oko Wiktoria Consalida. Lekarka z Leśnej Góry poznała go gdy odbywała staż w szpitalu dziecięcym. Wtedy jeszcze niewinny flirt nie zapowiadał, że wezmą ślub.

Przeczytaj: Na dobre i na złe po wakacjach 2015. Wiktoria po nocy z Adamem odejdzie od Tomasza?


Po pierwszych randkach, choć udanych, Wiki dała mu kosza. Kiedy spotkali się przypadkiem w Leśnej Górze nieco później, doktor Consalida skusiła się na romans z Rzepeckim. Była świeżo po rozstaniu z Adamem i potrzebowała mężczyzny, na którym mogłaby polegać. Wmówiła sobie, że kocha Tomasza, by raz na zawsze wyrzucić z serca Krajewskiego.

Zaręczyny i szybki ślub Wiktorii i Tomasza nie zwiastowy jednak niczego dobrego. Mąż Wiki szybko pokazał swoje prawdziwe oblicze. Bo Tomasz tylko z pozoru jest kochającym i czułym mężem. Pod wpływem zazdrości zmienia się w agresywnego faceta, który siłą zmusza żonę do seksu.

I właśnie dlatego fani "Na dobre i na złe" tak go nienawidzą. Żaden inny lekarz nie wywołuje u nich tak silnych emocji. A widzowie, którzy chcą, by Wiktoria i Adam byli razem, życzą Tomaszowi jak najgorzej.

Patrz: Na dobre i na złe po wakacjach 2015. Rozwód Wiktorii i Tomasza? Mąż Wiki chory z zazdrości

Na szczęście Ireneusz Czop nie odczuwa za bardzo nienawiści fanów "Na dobre i na złe". Wprost przeciwnie - dzięki roli w "Na dobre i na złe" zdobywa coraz większą popularność. W jednym z ostatnich wywiadów przyznał, że nie spodziewał się, że jego kariera w telewizji tak się rozwinie.

- Aktorstwo to najczęściej łut szczęścia. Trzeba pracować, robić swoje - jak najuczciwiej się umie.  Przez całe lata byłem absolutnie oddany teatrowi. Nie miałem nawet czasu na to, by próbować szczęścia na ekranie telewizora czy kin. Ostatnimi laty zdarzyło się, że paru reżyserów sięgnęło po mnie. Również ze względu na teatr, ale i dokonania telewizyjne. Okazało się to takim strzałem w dziesiątkę - powiedział serialowy Tomasz z "Na dobre i na złe" w rozmowie z gazetą "Polska Dziennik Łódzki".

Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail

Najnowsze