"Na dobre i na złe" nowe odcinki w każdą środę o godz. 20.40 w TVP2
Takiego obrotu spraw nikt się nie spodziewał. Wkrótce w "Na dobre i na złe" dowiemy się, że Ola Pietrzak jest w ciąży z Janem, którego Czarny zastrzelił w czasie ataku na Leśną Górę. Ola sama wychowa dziecko?
Patrz: Na dobre i na złe. Ola zabije ciężarną pacjentkę podczas operacji? Klaudia uderzy Olę
Lekarka ma dziecko z Przemkiem Zapałą (Marcin Rogacewicz), a teraz mała Frania będzie miała rodzeństwo. Okazuje się, że nic nie dzieje się bez przyczyny, a młodym zależało na ślubie dlatego, że spodziewali się dziecka.
Piękny dzień ich ślubu okazał się wielką tragedią. Pietrzakówna załamana śmiercią partnera nie będzie miała jednak czasu na żałobę i wbrew plotkom nie popadnie w nałóg alkoholowy - Alkoholu nie będzie, bo Ola spodziewa się kolejnego dziecka. Tym razem właśnie z Janem. Właśnie dlatego był ślub. Ola nie będzie miała czasu przeżywać żałoby, będzie musiała wziąć się w garść. - tłumaczyła dziś Anna Karczmarczyk w "Pytaniu na Śniadanie".
Zobacz: Na dobre i na złe. Dlaczego Krzysztof Kwiatkowski odszedł z Na dobre i na złe?
Obrót wydarzeń w "Na dobre i na złe" zmartwił nie tylko widzów, ale także aktorów. Okazuje się, że Krzysztof Kwiatkowski wcale nie chciał żegnać się z serialem. Scenarzyści jednak postanowili zagwarantować miłośnikom "Na dobre i na złe" emocje mrożące krew w żyłach i uśmiercili Stanisławskiego, który wkrótce miał zostać szczęśliwym ojcem.
- Cała ekipa była w szoku, Krzysiek Kwiatkowski również. Próbowaliśmy dzwonić do produkcji. Próbowaliśmy to odkręcić. Dlaczego akurat Janek? Chodziło o to, żeby zaciekawić widza - dodała aktorka.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!