Na dobre i na złe

Na dobre i na złe, odcinek 928: Dominika zdecyduje się leczyć Damiana. Molenda wpadnie w szał - ZDJĘCIA

2024-10-09 20:08

Dominika (Paulina Gałązka) podejmie kluczową decyzję w 928 odcinku "Na dobre i na złe". Mimo że zachowanie Damiana (Borys Otawa) przyprawi ją o dreszcze, a jego niepokojące skłonności wzbudzą lęk, psycholożka nie odwróci się od niego. Wręcz przeciwnie, wyzna Marcinowi (Filip Bobek), że takie trudne przypadki jak Damian są właśnie powodem, dla którego powinna wykorzystać swoją wiedzę i doświadczenie. W 928 odcinku "Na dobre i na złe" Molenda wpadnie w furię, bo doskonale zdaje sobie sprawę, do czego może doprowadzić terapia prowadzona przez Dominikę...

"Na dobre i na złe" odcinek 928 - środa, 9.10.2024, o godz. 20.55 w TVP2

Dominika początkowo przerazi się tym, co wyprawia Damian. Chłopak dostał się do jej gabinetu i przyniósł zabawkę Emilki (Marika Zielińska), którą niby znalazł i chciał oddać. Kwietniewska od razu przeraziła się, że to ukryty szantaż i groźba ze strony chłopaka. Damian twierdzi bowiem, że Molenda to jego biologiczny ojciec, który porzucił go lata temu. Problemy psychiczne chłopaka są oczywiste i nie wiadomo nawet, do czego może się posunąć. Marcin w ogóle nie ufa chłopakowi, a Dominika początkowo spróbuje wyplątać się z roli jego terapeutki.

Damian nie przestanie nachodzić Dominiki

- Dzień dobry, pani psycholog - jak podaje portal światseriali.interia.pl, Damian znów "odwiedzi" psycholożkę. Dominika przerazi się na widok chłopaka. 

- Chodź, spóźnimy się do pracy - powie Molenda.

- Chciałem przeprosić. To było głupie z mojej strony. Z tą owieczką... - uzna młody Słomczyński. 

- Chodź, nie ma co - powtórzy Molenda, otwierając drzwi do auta.

- Myślałem, że chociaż pani mnie zrozumie, jakoś mi pomoże...

- W tej sytuacji lepiej będzie, jeśli znajdziesz sobie innego terapeutę - stwierdzi Kwietniewska.

- Pani też chce mnie zostawić? To dla was typowe - syknie Damian

Dominika podejmie decyzję o dalszym leczeniu Damiana

Mimo ewidentnie dziwnego zachowania Damiana, Dominika przemyśli sprawę i uzna, że musi pomóc chłopakowi. Przecież do tego zdobywała doświadczenie i wiedzę.

- (...) Boję się tego chłopaka, bo co? Bo ukradł zabawkę Emilki? Zmroziło mnie, Marcin. Nie zachowałam się profesjonalnie - oceni w rozmowie z Molendą.

- Boisz się go, bo ukradł zabawkę twojej córki, Dominika. Każdy na twoim miejscu tak by się zachował.

- Ale ja jestem psychologiem Marcin, a to był mój pacjent. Przestraszyłam się, olałam go, a potem kazałam mu szukać innego terapeuty. Może powinnam porozmawiać ze Słomą? Przyjąć Damiana z powrotem, pod superwizją...

- Nie - Marcin ostro sprzeciwi się ukochanej, ale ona i tak zrobi po swojemu. 

- Zadaniem psychologa nie jest pomagać tylko zdrowym, miłym i elokwentnym pacjentom, tak właściwie to wręcz przeciwnie. Przyjmę Damiana z powrotem, pod superwizją...

- Dominika, nie! (...) Nie chcę, żeby ludzie z mojej przeszłości... Nie chcę więcej do tego wracać i nie chcę też, żebyś ty... była tego częścią. Tamto to był stary Marcin, z którego nie jestem dumny. Ale już go nie ma. Dzięki tobie - wyjaśni Molenda, a kilka godzin później ktoś pobije Damiana...

Na dobre i na złe odcinek 925 ZWIASTUN. Dominika, Marcin i ich córka w zagrożeniu! Jak daleko posunie się Damian?
Listen on Spreaker.
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze