Na dobre i na złe

Na dobre i na złe, odcinek 918: Mario zmusi Blankę, żeby urodziła mu dziecko. Wścieknie się, że stosuje antykoncepcję! - ZDJĘCIA

2024-03-27 22:01

W 918 odcinku "Na dobre i na złe" stanie się jasne, czego Mario (Marcin Korcz) oczekuje od Blanki (Pola Gonciarz). U nowożeńców dojdzie do bardzo dziwnej, niepokojącej wręcz kłótni o dziecko! Chociaż Consalida ledwo co wyszła za mąż, jeszcze nie zdążyła rozwinąć się jako chirurg, Milewski już narzuci na nią presję urodzenia dziecka! W 918 odcinku "Na dobre i na złe" wścieknie się za stosowanie przez ukochaną antykoncepcji! W 918 odcinku "Na dobre i na złe" stanie się jasne, o co tak naprawdę mu chodzi. Wrobi Blankę w dziecko?

"Na dobre i na złe" odcinek 918 - środa, 17.04.2024, o godz. 20.55 w TVP2

Mario w 918 odcinku "Na dobre i na złe" każe urodzić Blance dziecko?! Do dziwnej kłótni o macierzyństwo dojdzie w momencie, w którym cwany Milewski znajdzie opakowanie tabletek antykoncepcyjnych. Jak podaje portal światseriali.interia.pl, mężczyźnie nie spodoba się fakt, iż świeżo upieczona żona dalej zabezpiecza się przed ciążą...

- Nie wiedziałem, że ciągle to bierzesz - rzuci z niesmakiem Milewski w 918 odcinku "Na dobre i na złe". Blanka kompletnie nie zrozumie, o co mu chodzi. Przecież od początku sygnalizowała, iż nie ma zamiaru zostać matką. W przyszłości chciałaby mieć dziecko, ale to na pewno nie ten moment. 

- Myślałem, że planujemy dzieci - ostro zdenerwuje się Milewski, zacznie naciskać na żonę.

- Planujemy - podkreśli Consalida.

- Nie jestem ekspertem, ale to się chyba... wyklucza - zacznie sarkastycznie komentować Mario.

Mario złapie Blankę na dziecko i zniszczy jej karierę?

Sytuacja w 918 odcinku "Na dobre i na złe" stanie się bardzo napięta. Blanka z szokiem stwierdzi, iż mąż wywiera na nią dużą presję, a ona przecież ma swoje ambicje, plany i chce się realizować w Leśnej Górze.

- Planujemy. W przyszłości. Teraz muszę skończyć specjalizację. Myślałam, że to oczywiste - powie wprost lekarka.

- Przecież kobiety to jakoś łączą. Pracę i dziecko - wytknie żonie Mario.

- Nie na specjalizacji chirurgicznej. Nie na tym etapie, na którym jestem. Myślałam, że to jest jasne.

- Dla mnie nie.

- A teraz już rozumiesz? - Consalida wytłumaczy mężowi swój punkt widzenia najlepiej jak potrafi. On postanowi zmienić taktykę. Zobaczy, że zaraz kłótnia może przerodzić się w ogromną aferę, więc trochę zejdzie z tonu. Odwróci uwagę żony i uda, że temat macierzyństwa jest zakończony. 

- Widzisz, jak ty musisz mi wszystko tłumaczyć. Mój ty pracusiu... - powie niby wielce przymilnie gangster, ale będzie jasne, że Blanka musi bardzo się pilnować... I nie chodzi tylko o kwestię dziecka.

Na dobre i na złe. Ślub Blanki i Mario dobije Radwana! Zrozumie, że nadal ją kocha
Najnowsze