"Na dobre i na złe" odcinek 883 - środa, 26.04.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Artiom w 883 odcinku "Na dobre i na złe" zbliży się do Hani, gdyż do Leśnej Góry pod jej opiekę trafi matka mężczyzny. Kristina (Tetiana Proskurina) ulegnie wypadkowi, będzie potrzebowała natychmiastowego ratunku, aż w końcu okaże się, że badania wykażą u pacjentki uraz nerki i krwotok wewnętrzny. Ratowaniem życia Kristiny zajmą się Olena i Michał, a Sikorka będzie czuwała nad bezpieczeństwem matki Artioma. Były narzeczony wiele przeszedł podczas wojny w Ukrainie, stracił pamięć, ale w końcu wszystko wróci do niego z podwójną siłą. Podczas wyprawy do stadniny koni w poprzednim odcinku "Na dobre i na złe" Artiom wyznał Kosenko, że przecież przysięgała mu, że zawsze będą razem, że kobieta na niego poczeka i go poślubi. Tymczasem ona zaręczyła się z Wilczewskim, a początkowo nawet nie dała mu znać, że pacjent z Leśnej Góry to jej były narzeczony. Artioma przerośnie cała sytuacja i dobije wypadek matki.
Szczere wyznanie Artioma do Hani w 883 odcinku "Na dobre i na złe"
Załamany Artiom tylko Hani wyzna, że goni go przeszłość, że wrócił wspomnienia, ale czy to dobrze? Zacznie cierpieć podwójnie.
- Nie rozumiem nic z tego, co się teraz dzieje... - powie mężczyzna przy łóżku matki. - To znaczy? - zapyta się Hania. - Do wczoraj nie wiedziałem kim jestem. Ktoś mi mówił, że moje nazwisko jest Artiom, a Olena to jest moja narzeczona. Ja mówię sobie miałem fajną narzeczoną, a potem przyjechała moja matka, ja mówię sobie ok, to jest moja matka i to nic nie zmieniło, nic nie pamiętałem - oznajmi. - Nie pamiętałem? To znaczy, że coś się zmieniło? - dopyta się Sikorka.
- Tak, wczoraj w jednej chwili przypomniałem sobie swoje życie. To było jak wybuch! To jakbym się obudził, jakbym był głuchy i pierwszy raz usłyszał muzykę. Wszystko wróciło, zapachy z dzieciństwa, obrazy, nawet sny! - przyzna Artiom. - Niestety świat, w którym się przebudziłem jest inny. Jest wojna, moja narzeczona kocha kogoś innego, moja matka miała wypadek, a operował ją lekarz, z którym rano chciałem się bić. Nie umiem sobie z tym wszystkim poradzić - powie smutno, a Hania wesprze go mówiąc, że wie co teraz czuje. Sama przecież wiele przeszła i też patrzy na nowy związek Michała, z którym miała brać ślub.