"Na dobre i na złe" odcinek 741 - środa 24.04.2019, o godz. 20.55 w TVP2
W 741 odcinku "Na dobre i na złe" Kasia po raz pierwszy zgodzi się, by Matylda została na noc u swojego biologicznego ojca. Wieczór nie będzie miał jednak wiele wspólnego z wyobrażeniami Wilczewskiego. Po pierwsze dziewczynka będzie bardziej spragniona szybkiego połączenia z internetem niż rozmową z tatą, po drugie Sikorka (Marta Żmuda Trzebiatowska) wezwie go na operację w zastępstwie za Falkowicza (Michał Żebrowski).
Dziewczynka pojedzie do szpitala z Michałem i będzie czuwać przy babci. Barbara (Agnieszka Pilaszewska) wybudzi się bowiem ze śpiączki i będzie potrzebowała towarzystwa. Problem jednak w tym, że nie rozpozna w nastolatce swojej wnuczki...
Po dniu pełnym rozczarowań Matylda i Michał wrócą do jego domu. Gdy Kasia przyjedzie po córkę, Wilczewski postanowi udzielić jej reprymendy. Bez wahania wyzna, że on zająby się dziewczynką zupełnie inaczej!
-Kryzys? Taki wiek, ona ciągle ma kryzys.
-Może trzeba coś zmienić, żeby nie przechodziła permanentnego kryzysu? Może ona się czuje niepotrzebna, niekochana?
-Ma wszystko - powie Kasia.
-Wszystko, oprócz czasu spędzanego z wami - powie Michał.
-Miałeś zostać z nią jeden wieczór. Jeden. I byleś w szpitalu, więc nie chrzań. I jeszcze raz mi powiesz, że jestem złą matką to... - zdenerwuje się prawniczka.
-To co?!
-Jestem gotowa - Matylda wtrąci się by przerwać kłótnię rodziców. Potem jednak podbiegnie do taty i czule go uściska jakby chciała podziękować mu za zrozumienie. Wilczewski po raz pierwszy poczuje, że naprawdę jest jej ojcem.
i