"Na dobre i na złe" odcinek 740 - środa 17.04.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Wychłodzonego i pobitego do nieprzytomności Marcina w 740 odcinku "Na dobre i na złe" znajdą najprawdopodobniej przechodnie, którzy zaalarmują pogotowie. Jak dojdzie do tej tragedii? W poprzedzającym odcinku pijany Molenda wdał się w bójkę z bandą oprychów. Więcej o tym wydarzeniu można przeczytać tutaj.
Skatowany lekarz trafi do szpitala w Leśnej Górze. Ratowników z noszami zauważy stojąca przed szpitalem Julka (Aleksandra Hamkało). Porzuci rozmowę z Bartem (Piotr Głowacki) na temat ślubu i ruszy mu na ratunek.
W Szpitalnym Oddziale Ratunkowym Burska będzie musiała wyrzucić rozstrzęsioną Werę (Magdalena Celmer) z sali. Medycy w 740 odcinku "Na dobre i na złe" zaczną przywracać Molendę do normalnej temperatury, jednak zauważą, że potrzebne są dodatkowe badania. Julka odkryje problem ze śledzioną.
- Ktoś go znalazł w takim stanie... 3 promile alkoholu, parametry jak widać. Temperatura się nie podnosi. Do tego płyn w okolicy śledziony w TK... To może być krwawienie... Trzeba operować!
Van Graaf (Redbad Klynstra-Komarnicki) poleci młodszej koleżance, by ściągnęła chirurga naczyniowego, jednak przypomni, że mają ogromne braki kadrowe - sama jest jedynym anestezjologiem w szpitalu! Z braku innych możliwości w 740 odcinku "Na dobre i na złe" do sprawy Molendy zostanie zawołany Falkowicz. Nie jest tajemnicą, że nienawidzi pacjenta z całego serca.
- Krwiaki ze śledziony tak się nie lokalizują i postępują gwałtownie... Ciśnienie nie spada, hemoglobiny nie ubywa, więc czekamy - oznajmi chłodno dyrektor.
- Na kryzys? Otwórzmy go i będziemy mieć pewność!
Andrzej w 740 odcinku "Na dobre i na złe" nie ulegnie. Niedługo później stan Marcina ulegnie znacznemu pogorszeniu...
NIE PRZEGAP: Bart wścieknie się na Julkę! Znów go zostawi dla Marcina