"Na dobre i na złe" odcinek 736 - środa, 20.03.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Marcin w 736 odcinku "Na dobre i na złe" pójdzie na spotkanie z bandytą Zubrzyckim (Filip Wałcerz) i jego żoną Darią (Ola Batko). Życie lekarza zostanie przesądzone, kiedy Wera (Magdalena Celmer) ujawni taśmy z prawdziwą historią przestępcy. Po dotarciu na miejsce Molenda zobaczy wykopany w ziemi grób - specjalnie dla niego.
Nie będą świadomi tego, że była żona Tomasza Monika (Magdalena Kumorek) śledziła ich cały czas. Kobieta wyciągnie broń i zażąda pieniędzy, ale jej plan nie wypali - ciężarna Daria wsiądzie do samochodu i w emocjach potrąci Zubrzyckiego, na co stara Zubrzycka zareaguje ucieczką. Uwaga, to nie koniec. W 736 odcinku "Na dobre i na złe" obecna żona bandyty zacznie rodzić...
Molenda, lekarz wielu cnót, zostanie na miejscu i zadzwoni po pogotowie. Wszyscy zostaną przetransportowani do Leśnej Góry, gdzie według doniesień "Świata Seriali" Falkowicz i Wilczewski (Mateusz Janicki) rozpoznają "zmarłego" pacjenta.
Dyrektor szpitala w 736 odcinku "Na dobre i na złe" nie pozostawi Marcinowi większego wyboru - anestezjolog wszystko wyśpiewa. Poprosi jednak, żeby profesor nie wzywał policji. Jeszcze czego! Falkowicz nie pozwoli na to, aby za jego kadencji w szpitalu przestępstwa uchodziły na sucho.
Opanuje się nieco, gdy usłyszy, że Julka (Aleksandra Hamkało) znajduje się w śmiertelnym niebezpieczeństwie. W efekcie funkcjonariusze wejdą do placówki, ale pod przykrywką - w cywilu. Tomasz w 736 odcinku "Na dobre i na złe" ucieknie... Daria zdecyduje się być świadkiem koronnym, a Molenda - właśnie, co z nim?
Otóż Marcin po brutalnym wywodzie Julki zdecyduje się pójść z władzą na ugodę. W efekcie zostanie aresztowany na oczach całego personelu i pokona widowiskowy, ostatni obchód szpitalnych korytarzy.