"Na dobre i na złe" odcinek 717 - środa, 24.10.2018, o godz. 20.55 w TVP2
Kto by pomyślał, że Marcin Molenda z "Na dobre i na złe" jest aż tak pozbawiony skrupułów i po trupach dąży do celu?! Bez specjalnego trudu "biznesmen" Tomasz Różycki namówi lekarza z Leśnej Góry, by "uśmiercił" go za pieniądze. W 717 odcinku "Na dobre i na złe" obmyśli plan jak upozorować śmierć pacjenta, który poprosił go, by załatwił mu nowe życie.
Ale czy Marcinowi chodzi tylko o pieniądze? Tomasz obiecał mu milion złotych za fikcyjną śmierć, lecz wydaje się, że doktor Molenda spełni prośbę dawnego znajomego nie tylko z tego powodu. Anestezjolog z Leśnej Góry ewidentnie będzie się czegoś bał. Zupełnie jakby jego przeszłość skrywała jeszcze wiele mrocznych tajemnic.
W 717 odcinku "Na dobre i na złe" Marcina ogarną wątpliwości czy powinien aż tak dużo ryzykować. W końcu nie tak łatwo będzie oszukać wszystkich, że Tomasz nie żyje. - Sam nie wiem, w końcu mam spokój...
- Dostaniesz kasę będziesz miał większy spokój - zapewni go Tomasz.
I wtedy Molenda powie coś, co sprawi, że widzowie jeszcze bardziej będą się zastanawiać kim on tak naprawdę jest. - Udało mi się uciec od tego wszystkiego.
- Ale mi nie, rozumiesz? Jak stąd wyjdę to mnie zabiją. Chyba, że wcześniej zabijesz mnie ty. Tylko wtedy przeżyję. Jestes moją ostatnią deską ratunku - będzie błagał biznesmen.
W tym momencie w 717 odcinku "Na dobre i na złe" Marcin zupełnie zmieni ton. Pewny siebie, pozbawiony skrupułów wyjaśni Tomaszowi krok po kroki jak zamierza go "zabić". - Za chwilę będziesz miał operację perforacji jelita. Nastąpią komplikacje pooperacyjne, wtedy możesz jej nie przeżyć.
- Kiedy?
- Dziś w nocy...
- Dziś w nocy umrę?
- Przez kilkanaście minut będziesz tak wyglądał, to wystarczy.
- Kupią to?
Anestezjolog z Leśnej Góry będzie przekonany, że jego plan się powiedzie. - Okołoperacyjny zawał serca. Zdarza się, niczyja wina. Może anestezjologa, który będzie usypiał do operacji, czyli moja, ale papiery będą w porządku. Potrzeba będzie reanimacja, długa reanimacja zakończona zgonem. Pozostaje kwestia papierów i kondolencji dla rodziny...
I rzeczywiście wszystko pójdzie zgodnie z planem Marcina. W finale 717 odcinka "Na dobre i na złe" Molenda dostanie torbę w pieniędzmi, a Tomasz zniknie... Tak się przynajmniej będzie wydawało.