"Na dobre i na złe" odcinek 714 - środa, 3.10.2018, o godz. 20.10 w TVP2
Borys w 714 odcinku serialu "Na dobre i na złe" na widok Hani zacznie omdlewać. Obecność piekielnie zdolnej i atrakcyjnej lekarki będzie wpływać na niego, jak najlepszy narkotyk. Nieświadoma uczuć kolegi Sikorka zaprosi go hotelu rezydentów na wspólny wieczór. Borys w 714 odcinku serialu "Na dobre i na złe" odbierze to jako znak, że ona czuje wobec niego podobnie. Szczególnie, że na miejscu kobieta ustawi dużo świec, nadając wieczorowi romantyczny nastrój. Niestety będzie to tylko jego wyobrażenie!
Lekarze w 714 odcinku serialu "Na dobre i na złe" będą grać w planszówki. W pewnym momencie Borys przerwie. Zbierze się na odwagę i zaprosi koleżankę na randkę.
- Wiesz co... Nie chcę grać w żadne gierki.
Sikorka w 714 odcinku "Na dobre i na złe" nieco się zmiesza.
- Okej... No to nie wiem, to... Może napijesz się czegoś?
- Tak.
- Czego?
- Czegokolwiek.
Zanim Hania zdąży wstać, Borys w 714 odcinku "Na dobre i na złe" przejdzie do rzeczy.
- Słuchaj... Zjesz ze mną kolację?
- Pewnie! Zaraz będzie pizza - Sikorka nie zrozumie aluzji.
- Znaczy się, czy pójdziesz kiedyś ze mną do restauracji? Pójdziesz ze mną na...
Niespodziewanie do pomieszczenia wpadnie Wliczewski. Kompletnie pijany lekarz w 714 odcinku serialu "Na dobre i na złe" rechocząc i bełkocząc przyprowadzi "koleżanki" i puści frywolną muzykę.
- Dziewczyny, chodźcie!
Borys w 714 odcinku "Na dobre i na złe" nie dostanie odpowiedzi na swoją propozycję. Zresztą może i lepiej - szczerze wątpimy, że byłaby pozytywna. Hania od jakiegoś czasu podkochuje się w Wilczewskim. Jak dalej potoczą się losy bohaterów "Na dobre i na złe"? Widzowie przekonają się w nadchodzących odcinkach.