"Na dobre i na złe" odcinek 714 - środa, 3.10.2018, o godz. 20.55 w TVP2
W „Na dobre i na złe” czas na zmiany. Andrzej Falkowicz, który obecnie pełni funkcję dyrektora szpitala i ordynatora oddziału chirurgicznego będzie musiał jedną funkcję przekazać komuś innemu. Jego wybór padnie na Borysa, który marzył o awansie.
- Nie od dzisiaj wiemy, gdzie sięgają pana ambicje. Zrobił pan w końcu tę specjalizację? – mruknie Andrzej.
- Rok temu - powie Jakubek. - Mówił pan, że moja praca zrobiła na panu wrażenie.
- Tak, pamiętam. Była bardzo... długa – przypomni sobie Falkowicz, a po zbędnym wstępie poinformuje Borysa, że przkazuje mu obowiązki ordynatora.
- Jestem zaszczycony – powie zarumieniony Borys, ale Falkowicz wcale nie będzie dla niego miły.
- Niepotrzebnie. Oddział musi mieć ordynatora, ktoś nim musi zostać. Oto logika pańskiego awansu – wyjaśni Falkowicz.
Dlaczego Andrzej wybrał na swojego zastępcę akurat Borysa? Consalida (Katarzyna Dąbrowska) już kiedyś była ordynatorem chirurgii, ale teraz po śmierci Adama (Grzegorz Daukszewicz) potrzebuje czasu, by dojść do siebie. Hania (Marta Żmuda Trzebiatowska) jest świetna w swoim fachu ale nadal się uczy – podobnie jak jej przyjaciel Michał (Mateusz Janicki). Tego ostatniego Falkowicz pewnie w ogóle nie brał pod uwagę… Chyba nie musimy Wam przypominać, że panowie mają ze sobą na pieńku.