"Na dobre i na złe" odcinek 711 po wakacjach 2018 - środa, 12.09.2018, o godz. 20.55 w TVP2
W 711 odcinku „Na dobre i na złe” pogrążony w żałobie Falkowicz nie wróci do pracy w Leśnej Góry. Kasia (Ilona Ostrowska) i Matylda (Amelia Czaja) będą zaniepokojone jego stanem. Smuda zadzwoni do Trettera (Piotr Garlicki) z prośbą, by wezwał Andrzeja do szpitala.
- Zadzwoń do niego w jakiej pilnej sprawie. Nie wiem… Żeby podpisał papiery. W końcu jest dyrektorem. Byle by wyszedł z tego ogrodu – poprosi prawniczka i kilka godzin później Andrzej będzie już w szpitalu.
Falkowicz podpisze dokumenty Stefana, ale nie będzie miał zamiaru wracać do pracy. Pominie milczeniem wszystkie pytania o swój stan psychiczny oraz o samopoczucie Wiktorii (Katarzyna Dąbrowska). Falkowicz nie będzie jednak planował powrotu do pracy. Sytuacja zmieni się, gdy do profesora podbiegnie Zosia (Barbara Bartnik) –Chcą mnie wywieźć na koniec świata! Niech mnie pan ratuje! – wtedy Andrzej zacznie działać i na moment zapomni o żałobie, która ogarnęła jego życie.
W 711 odcinku „Na dobre i na złe” Falkowicz zrobi wszystko, by dziewczynka została z braćmi. Janek (Stanisław Dusza) i Franek (Alan Markowski) nie pozwolą, by ich siostrę adoptowała rodzina zza granicy. Andrzej stanie po stronie sierot, bo obiecał to Adamowi (Grzegorz Daukszewicz) przed śmiercią.