"Na dobre i na złe" odcinek 706 - środa, 9.05.2018, o godz. 20.50 w TVP2
W 706 odcinku serialu "Na dobre i na złe" atmosfera przy stole Falkowicza będzie wyjątkowo napięta. Przez zdradę Kasi marzenie Matyldy o pełnej rodzinie może legnąć w gruzach, więc rodzice postarają się zachować wszelkie pozory, byle nie niepokoić dziewczynki. Niestety, ale na próżno!
- Co tu jest grane?! Chyba ze sobą nie zerwiecie?! - wybuchnie Matylda w 706 odcinku serialu "Na dobre i na złe".
- Skąd taki pomysł?
- Oczywiście, że ze sobą nie zerwiemy.
- Mam udawać, że niczego nie widzę? Doskonale! Jesteście zaręczeni! O miłość trzeba dbać, jak o porządek na biurku, każdego dnia. Twoje słowa! A wy ciągle się kłócicie! (...) Od tygodnia!
- Matydziu, doceniamy twoją troskliwość, ale nie musisz na nas krzyczeć... - zacznie Falkowicz, ale nie zdąży dokończyć.
- Nie pogrywajcie ze mną!
- Nikt z tobą nie pogrywa!
- Jeśli to schrzanicie, to... - nastolatka nie wytrzyma i ucieknie z jadalni.
Teraz wszystko leży w rękach Kasi i Falkowicza. Czy uda im się uporać ze zdradą i uratują związek? Przyszłość tej pary z "Na dobre i na złe" jest bardzo niepewna!
Patrz: Na dobre i na złe, odcinek 709: Niespodzianka Falkowicza dla Adama i Wiktorii
Przeczytaj: Koniec Barta w Na dobre i na złe. Julka doniesie na Artura do Falkowicza
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!