"Na dobre i na złe" odcinek 699 w środę 14.03.2018, o godz. 20.45 w TVP2
W 699 odcinku "Na dobre i na złe" Wiktoria będzie musiała zachować zimną krew, gdy na salę wtargnie szaleniec. Consalida będzie akurat badać Ankę (Ewa Żak), ofirarę przemocy domowej - gdy do szpitala przyjdzie jej mąż. Mężczyzna będzie chciał widzieć się z żoną, ale gdy Wiki poinformuje go, że to teraz niemożliwe, wściekły wyjdzie ze szpitala, by niedługo później wrócić z bronią!
Gdy furiat zauważy ochroniarzy, chwyci Hanię (Marta Żmuda Trzebiatowska), czekającą na operację tętniaka. Wariat dźgnie ją nożem w brzuch i będzie ciągnąć za sobą jako zakładnika. Z Hanką w ramionach Tomek dotrze na SOR, gdy znów rzuci do Wiktorii - Chcę widzieć się z żoną - a gdy lekarka znów odmówi, szaleniec uderzy ją w głowę pistoletem.
Wiktoria i pielęgniarka będą przywiązane do kaloryfera. Nieprzytomna Hanka nadal będzie zakładnikiem psychopaty, a gdy informacje dotrą do Falkowicza, w szpitalu od razu zjawi się ekipa antyterrorystyczna z negocjatorem. Policjanci rozpoznają w napastniku swojego kolegę - zwolnionego ze służby kilka dni wcześniej!
Tomek zagrozi, że zabije wszystkich, jeśli nie zobaczy żony. Policjanci postawią więc wszystko na jedną kartę i zgodzą się, by szaleniec porozmawiał z żoną przez telefon. Tomek usłyszy, jak policjant daje żonie instrukcje i wpadnie w szał. Wtedy mężczyzna przyłoży sobie pistolet do głowy. Chwilę później rozlegnie się strzał...
Zobacz: Na dobre i na złe. Co z Blanką? Córka Wiki ma nawrót raka?
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!